W grudniu tego roku Rada Miejska w Bytomiu podejmie stosowną uchwałę w sprawie przyjęcia programu, a w przypadku pozytywnego rozwoju zdarzeń w 2017 r. uruchomione zostaną środki finansowe w ramach Obszaru Strategicznej Interwencji. Ale po kolei...
Miasto może uzyskać z Unii Europejskiej dofinansowanie inwestycji i działań związanych z tak bardzo potrzebną rewitalizacją w wysokości 100 milionów euro. Najpierw jednak bytomscy urzędnicy muszą wskazać, na co pieniądze są potrzebne, przygotować stosowne dokumenty i przedstawić w Urzędzie Marszałkowskim Gminny Program Rewitalizacji (GPR). Czas goni, a marszałek Wojciech Saługa bacznie przygląda się działaniom władz Bytomia w tym zakresie.
19 września, marszałek województwa śląskiego zaapelował do prezydenta Bytomia, Damiana Bartyli, o zintensyfikowanie i przyspieszenie prac nad programem. Od tego momentu miasto udowodniło mieszkańcom, że tworzenie programu wchodzi w finalną fazę.
W październiku, w ramach konsultacji społecznych "Gminnego Programu Rewitalizacji. Bytom 2020+" przeprowadzono spotkania w Lotnych Punktach Informacyjnych, była i (pseudo)debata społeczna, a wczoraj kwestię GPRu poruszono także podczas sesji Rady Miasta.
Warto zatrzymać się przy debacie. Podczas dwóch godzin mieszkańcy mieli dyskutować nad projektami zgłoszonymi do realizacji. Niestety, ponad godzinę zajęły dwie prezentacje przedstawione przez Jarosława Ogrodowskiego z Instytutu Rozwoju Miast (jeden z ekspertów, który brał udział w opracowaniu GPR) oraz Tomasza Janika, kierownika Referatu Planowania Strategicznego i Funduszy Europejskich, przybliżające temat rewitalizacji. Po tych wystąpieniach mieszkańcy mieli okazję do zadawania pytań i dyskutowania z ekspertami. Jednakże ile kwestii można poruszyć w ciągu niecałych 50 minut?
- Debata została potraktowana po macoszemu. Jestem nią rozczarowany, podobnie jak programem. Ten dokument jest zbyt ogólnikowy - skomentował Piotr Koj. - Zabrakło mi tu miejsca na rozmowę o projektach, które zostały odrzucone. Nie wiemy dlaczego - mówił Mariusz Wołosz.
I rzeczywiście, zamiast poświęcić czas na rozmowę, mieszkańcom zaserwowano akademicki wykład. Co prawda konsultacje trwają do 26 października, ale po frekwencji podczas debaty można wnosić, że niewielu bytomian pokwapi się, żeby przedstawić swoje uwagi magistratowi. W ubiegłą środę wśród dyskutantów znaleźli się głównie urzędnicy, samorządowcy i przedstawiciele lokalnych stowarzyszeń.
Przypominamy, że konsultacje Gminnego Programu Rewitalizacji zakończą się już w środę, 26 października. Do tego czasu wszyscy zainteresowani mogą zgłaszać uwagi do dokumentu na specjalnym formularzu, który należy dostarczyć do Urzędu Miejskiego w Bytomiu (pokój 227) albo do Referatu Obsługi Klastra Rewitalizacji i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi (Rynek 26). Tam też dostępne są formularze, na których należy wpisywać ewentualne uwagi.
Więcej w piątkowym tygodniku.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
