Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oto Bobrek. Najbardziej zaniedbana dzielnica Bytomia słynie z dowcipów, a potrzebuje wsparcia, edukacji i dobrej polityki. Zobacz ZDJĘCIA

Aleksandra Wielgosz
Aleksandra Wielgosz
Bobrek jest dzielnicą Bytomia. W ostatnim czasie było o niej głośno za sprawą filmu dokumentalnego "Lombard".
Bobrek jest dzielnicą Bytomia. W ostatnim czasie było o niej głośno za sprawą filmu dokumentalnego "Lombard". Aleksandra Wielgosz
Mieszkańcy Bobrka od lat mierzą się z szeregiem problemów. Nierówności społeczne, które wytworzyły się między dzielnicami Bytomia z roku na rok są bardziej zauważalne. Postępujący proces pauperyzacji wiąże się z trudnymi warunkami lokalowymi, dziedziczną biedą, łamaniem norm społecznych i problemami z uzależnieniami. Dzielnica od lat jest obiektem kpin i żartów, mimo stojących za nimi dramatami.

Słynąca ze złej sławy dzielnica Bytomia - Bobrek, co jakiś czas rozpala dyskusję na temat stanu polskiego społeczeństwa. Ostatnią sprowokował film dokumentalny "Lombard" w reżyserii Łukasza Kowalskiego, prezentujący próbę prowadzenia biznesu w samym centrum dzielnicy. Wstrząsający obraz, pokazujący szeroki zakres problemów społecznych, trapiących mieszkańców Bobrka - szerzące się bezrobocie, ubóstwo, szarość i bylejakość okolicznego krajobrazu. Jak wygląda Bobrek jesienią 2023 roku? Zobaczcie w naszej galerii!

Jak to możliwe, że miejsce, w którym funkcjonowały huty żelaza, cynku, kopalnia węgla kamiennego, dzisiaj nie jest obiektem podziwu, a raczej rozpaczy?

Niewiele wskazywało na taki scenariusz. Pierwszą wzmiankę o Bobrku, jako wiejskiej osadzie, zawierają dokumenty z 1369r. Wieś założona była na prawie niemieckim i skupiała się wokół dzisiejszej ulicy Konstytucji. Prawdziwy przełom przyszedł z osobą Karola Goduli, który w 1842 roku nabył przyszłą osadę przemysłową. Za jego sprawą już w 1844 roku powstała huta cynku "Bobrek". Ponad dekadę później dołączyła do niej huta żelaza "Vulcan" (później zmieniała swą nazwę na "Moritz", "Julienhutte", "Julia", "Bobrek"). Kolejny obiekt przemysłu ciężkiego to kopalnia węgla kamiennego "Grafin Johanna" (później "Bobrek") uruchomiona 1 października 1910r.

Bobrek - owiana złą sławą dzielnica Bytomia

Dzielnica była świetnie skomunikowana, powstała tu linia kolejowa łącząca ją z Tarnowskimi Górami, Rudą Śląską i Zabrzem. Dodatkowo postawiono na połączenia tramwajowe. Wokół kominów hutniczych i szybów kopalnianych powstały trzy osiedla robotnicze, gdzie ulokowane były budynki zwykle dwukondygnacyjne przeznaczone dla czterech rodzin. Z racji potrzeb wybudowano kościoły katolicki i ewangelicki oraz dwie szkoły.

Mieszkańcy Bobrka aktywnie brali udział w trzech powstaniach śląskich. W wyniku plebiscytu Bobrek został w rękach niemieckich. Częścią miasta Bytomia stał się dopiero po II wojnie światowej, w 1951r.

Sytuacja mieszkańców uległa znacznemu pogorszeniu w latach 90 XX wieku, kiedy zdecydowano o zamknięciu huty "Bobrek". Za sprawą masowych przeprowadzek z Bobrka, władze miasta zaczęły zasiedlać puste lokale mieszkańcami Bytomia, którzy w swoich miejscach zamieszkania zalegali z płaceniem czynszu. To ostatecznie doprowadziło do procesu pauperyzacji - wyrastały dysfunkcje społeczne - przestępczość, problemy alkoholowe i inne zjawiska łamania norm społecznych.

- W podobszarze Bobrek bardzo silnie występuje problem ubóstwa. Podczas gdy przeciętnie w mieście z dożywiania korzysta co piąty uczeń szkoły podstawowej, w Bobrku co drugi. Z zasiłków celowych korzysta tu 85 osób na 1 tys., czyli niemal co dziesiąta osoba (w Bytomiu wskaźnik wynosi 19). Tak znaczne przekroczenie średniej plasuje Bobrek wśród najtrudniejszych pod względem ubóstwa podobszarów. Obserwujemy tu także wybitne nasilenie problemu bezradności w sprawach opiekuńczo – wychowawczych. Biorąc pod uwagę zasiłki pomocy społecznej udzielane z tego tytułu zaobserwowano, że aż co czwarta zamieszkała tu osoba żyje w rodzinie dotkniętej tą dysfunkcją - czytamy z diagnozy miejskich władz.

Na przestrzeni lat włodarze miasta nie mieli pomysłu, w jaki sposób pomóc mieszkańcom dzielnicy. Prowadzili politykę związaną z niezauważaniem narastającego problemu. Dzisiaj można dostrzec światełko w tunelu. Zabudowania znajdujące się w dzielnicy zostały objęte "Gminnym programem rewitalizacji. Bytom 2020+". Modernizacja budynków nie uzdrowi sytuacji, jednak jest sygnałem zmian, tak potrzebnych w tym miejscu.

Podnoszenie świadomości społecznej i wspieranie lokalnej społeczności

Mieszkańcy Bobrka obecnie wykazują się niskim zainteresowanie sprawami lokalnymi i krajowymi. Fatalna sytuacja może zmienić się za sprawą edukacji przyszłych pokoleń. Poczucie sprawczości, zaangażowanie w sprawy lokalne i sukcesywnie prowadzone prace modernizacyjne wpływające na zmianę miejskiego krajobrazu - to zadanie dla władz miasta, tylko wspieranie lokalnej społeczności i zwiększanie świadomości społecznej może zmienić los Bobrka, a tym samym jego mieszkańców.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto