Zabytki w Bytomiu. Powstała rada, która pomoże je chronić

Jest wiele takich, które niszczeją, bo nie ma możliwości aby o nie powalczyć. Nie oznacza to, że przechodzimy obok nich obojętnie. Czasem jednak jednemu pasjonatowi brakuje siły przebicia. A to nie otrzyma odpowiedzi na swoje pismo, a to się okaże , że zapisy w planie zagospodarowania przestrzennego nie pozwalają na szybkie i konkretne działanie. Co innego, gdy takie osoby i stowarzyszenia zwierają szeregi. W Bytomiu postanowili powalczyć o zabytki.

Powstał pomysł, aby zintegrować wszystkich tych, którym nie jest obojętny los naszych zabytków.
- Urodziła się taka inicjatywa , aby stworzyć Radę Ochrony Zabytków - mówi Ewa Petrymusz, szefowa Biura Organizacji Pozarządowych. - Jest już nawet list intencyjny w tej sprawie - dodaje.
Inicjatorzy podkreślają, że nie chcą walczyć z urzędnikami, ale czasem spróbować im pewne rzeczy podpowiedzieć, pokazać. Może też przekonać.

Powstała Rada Ochrony Zabytków w Bytomiu

- Chodzi po prostu o lepszą współpracę na linii społecznicy pasjonaci a urzędnicy i osoby odpowiedzialne za pewne decyzje. Na pewno widać, że często społecznicy mają dużą wiedzę w zakresie ochrony zabytków i mogą się nią podzielić.Chodzi też o to, aby ta forma współpracy była bardziej oficjalna. Stąd pomył na utworzenie tej rady - wyjaśnia Ewa Petrymusz.

Swoją chęć pomocy już zadeklarowali m.in. członkowie Towarzystwa Opieki nad Zabytkami, Towarzystwa Miłośników Bytomia, Fundacji Brama Cukermana, Fabryki Inicjatyw Lokalnych, Stowarzyszenia Pro Fortalicium oraz osoby, które nie są zrzeszone, ale pasjonują się historia miasta.

Zabytki w Bytomiu to twoja pasja? Chcesz je chronić? Zgłoś się do Biura Organizacji Pozarządowych, Rynek 26/5

Jak mogliśmy się przekonać na majowej sesji, samorządowcy też problem ochrony zabytków w Bytomiu zaczynają dostrzegać. Przeznaczyli właśnie 50 tysięcy złotych na ekspertyzę zabezpieczenia ruin Pałacu Matki Ewy
Pałac w Miechowicachw Miechowicach.