MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wiało...

KATARZYNA STOTKO
Wietrzna noc pozostawiła niewiele śladów. Fot. R. Jakoktochce
Wietrzna noc pozostawiła niewiele śladów. Fot. R. Jakoktochce
W nocy z poniedziałku na wtorek nad miastami naszego rejonu przetoczyła się silna wichura. Wyglądało naprawdę groźnie, okazało się jednak, że wiatr spowodował niewiele strat.

W nocy z poniedziałku na wtorek nad miastami naszego rejonu przetoczyła się silna wichura. Wyglądało naprawdę groźnie, okazało się jednak, że wiatr spowodował niewiele strat.

- Najpoważniejszą sytuację mieliśmy kilkadziesiąt minut po godzinie 23 w Bytomiu Łagiewnikach. Z budynku przy ulicy Świętochłowickiej 8 wiatr postrącał cegły. Spadały na chodnik i na częściowo na przewody trakcji elektrycznej biegnące wzdłuż budynku. Pogotowie energetyczne odcięło dopływ prądu, żeby można to było naprawić - relacjonuje kpt. Adam Wilk, rzecznik bytomskiej straży pożarnej.

Bytomskie Przedsiębiorstwo Komunalne zabezpieczyło chodnik przed budynkiem. O sprawie powiadomiono Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego.

Poza tym jednym przypadkiem, wichury w Bytomiu nie przyniosła żadnych innych szkód. Podobnie rzecz się miała w Tarnowskich Górach i Piekarach Śląskich.

- Mieliśmy "czystą dobę", ani jednego wyjazdu. Rzeczywiście mocno wiało, ale wichura była dla nas łaskawa. I dobrze - powiedział nam kpt. Jerzy Łukaszczyk, rzecznik piekarskich strażaków.

Bryg. Ryszard Świderski, rzecznik PSP w Tarnowskich Górach mówi, że przez Tarnowskie Góry już wcześniej przetoczyło się wiele wichur.

- Pewnie wszystko, co miało się złamać, połamało się wcześniej, bo tym razem nie musieliśmy interweniować. Nie usuwaliśmy żadnych gałęzi z dróg, żadnych uszkodzeń, nic - mówi.

Wietrzna noc minęło spokojnie także elektrykom. Łukasz Zimnoch, rzecznik prasowy Górnośląskiego Zakładu Elektroenergetycznego w Gliwicach powiedział, że jeżeli nawet miały miejsce jakieś odłączenia prądu, to tylko na prośbę strażaków. W miastach naszego rejonu przypadek taki miał w tę noc miejsce tylko raz, właśnie podczas akcji przy ul. Świętochłowickiej.

- Nasze sieci są mocne, przetrzymały wiatr, żadna linia nie uległa zerwaniu - stwierdził Zimnoch.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto