Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bytom: Place naszego miasta. Który lubisz najbardziej?

Wojciech Jędrychowski
Wojciech Jędrychowski
Bytom: Place naszego miasta. Który lubisz najbardziej?

Bytom: Place naszego miasta. Który lubisz najbardziej?

Bytom mieszkańcom Śląska i nie tylko, kojarzy się z brudem i rozpadającymi się kamienicami. Ale są i piękne miejsca - np. place w śródmieściu.

Oto trzy z nich:

Plac Akademicki
Dawny plac imienia Feliksa Dzierżyńskiego. Swą obecną nazwę uzyskał w 1990 roku. Powszechnie uważany za jedno z najładniejszych miejsc w Bytomiu. Plac rozpościera się przed gmachem dawnej niemieckiej policji. Uroku dodaje mu okoliczna zabudowa składająca się z jednorodnych i wkomponowanych w całość kamienic. Skąd pochodzi nazwa? Niektórzy mylnie twierdzą, że wiąże się ona ze Śląską Akademią Medyczną. W rzeczywistości jest to nawiązanie do dawnej tradycji Lwowa, silnie związanego z wieloma mieszkańcami Bytomia. Jedną z głównych ulic miasta, była ul. Akademicka.

Plac został zbudowany na planie owalu. W jego centralnej części znajduje się fontanna, usytuowana pomiędzy dwoma kwietnikami, ozdobiona wizerunkami chłopców i wodnych stworzeń, autorstwa Tadeusza Sadowskiego. Odchodzą od niej wybrukowane ścieżki otoczone wieloma gatunkami drzew. Zieleń mieszcząca się między ulicami Bolesława Prusa i Stefana Żeromskiego tętni życiem. Nawet w środku tygodnia, w godzinach przedpołudniowych, może być ciężko o znalezienie choć jednej wolnej ławkę.

- Jest pięknie, czysto, dbają o to wszystko – mówi Teresa Zioło, emerytka. - Lubię tu posiedzieć, poczytać książki. Jestem tu prawie codziennie popołudniem, czasem rano. Dobrze tak przyjść i sobie godzinkę posiedzieć.

Plac Słowiański

Najbardziej wysunięty na północ plac Bytomia. Zbudowany na początku XX wieku. Podobnie jak pl. Akademicki, zabudowany secesyjnymi kamienicami. Mniej tu drzew i kwietników. Środkowa część składa się za to z klombu otoczonego sporej wielkości trawnikiem. Po północnej stronie placu usytuowano plac zabaw. Dzięki bliskości przedszkola nr 29 i 30, zawsze pełno tu rodziców z małymi dziećmi.

- Jesteśmy tu prawie codziennie, oczywiście jak jest pogoda – mówią państwo Gizela i Herbert Misch – Znamy to miejsce od urodzenia. Plac cały czas zmienia się na lepsze. Kiedyś tutaj była ruina. Pierwszy pomnik zniknął chyba zaraz po wojnie. Został tylko trawnik i nic więcej. Teraz jest tu ładny kwietnik i plac zabaw.

Plac Słowiański można uznać za dopełnienie placu Akademickiego. Oba znajdują się w swoim sąsiedztwie. Łączy je ulica Bolesława Prusa.

Plac Andrzeja Hiolskiego

Niewielki i niezbyt rzucający się w oczy. Położony u zbiegu ulic Jana Smolenia i Wojciecha Korfantego. Pełni funkcję łącznika między obiema ulicami. Obecny teren placu został przebudowany w 2010 roku. Swoją nazwę uzyskał rok później. Uhonorowano tym samym lwowskiego śpiewaka operowego związanego z Bytomiem. Na wiosnę zakwitają tu tulipany i narcyzy. Pełny rabatek, ozdobnych drzew i kwietników.

To jedyne miejsce w pobliżu gdzie można spokojnie posiedzieć - wspominają pani Jadwiga i pani Bożena.- Jest dużo zieleni, mieszkamy blisko. Do parku jest trochę za daleko. No i jest po prostu ładnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto