Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bytom ma 760 lat - rozmowa z profesorem Janem Drabiną

Grażyna Kuźnik
Bytom ma 760 lat
Bytom ma 760 lat Tomasz Kiełkowski
Bytom ma 760 lat: Starsze od nas są Poznań i Wrocław, młodszy jest Kraków. Prof. Jan Drabina, historyk, opowiada nam o lokacji Bytomia i jego najdawniejszej historii.

Bytom ma 760 lat

Jak wyglądał Bytom 760 lat temu, w 1254 roku, kiedy nastąpiła jego lokacja?

Tego nie wiemy. Historycy przez dłuższy czas byli przekonani, że stały już w tym miejscu domy - wokół placu targowego. Bytom leżał na ważnym trakcie z Wrocławia i Opola do Krakowa, szli tędy kupcy z wielu towarami. Ostatnio jednak archeolodzy nie stwierdzili w obszarze obecnego rynku jakichkolwiek śladów zrębów zabudowań z połowy XIII wieku.

Czyli było tu jakieś ściernisko?

Miasto założone zostało najpewniej na całkiem odkrytym terenie, na lekko wzniesionym wzgórzu. Jedynie w północno-zachodnim kwartale stał już kościół. A w małej odległości od południowych granic Bytomia, na wzgórzu, trwał od prawie stu lat kościółek patronki św. Małgorzaty wraz z upadającym, a może już nawet rozwalonym zamkiem kasztelana. Niedaleko znajdowały się też karczmy i kramy należące do zakonników premonstratensów.

Ale miasto po lokacji zaczęło się szybko rozwijać

Też nie wiemy, jak szybko. Jednak w ciągu półwiecza wzniesiono tu kamienice, pewnie przy rynku. I kościół klasztorny franciszkanów, a w 1300 roku przeniesiono z Chorzowa szpital z kaplicą, tuż za bramą Bytomia. Wokół miasta wzniesiono mury z dwoma bramami, otwartymi na zachód i wschód. Przyspieszenie nastąpiło, gdy w mieście osiadł pierwszy książę bytomski, Kazimierz, który nie zaniedbał również budowy zamku.

W jakim języku tutaj mówiono? Kim byli mieszkańcy?

W pierwszych dziesięcioleciach po lokacji miasta odnajdujemy wyłącznie dokumenty zapisane po łacinie. Natomiast w całym wieku średniowiecznym, do 1492 roku, odnajdujemy 324 rękopisy związane z Bytomiem, w tym 226 zapisane po łacinie, 64 po niemiecku, 22 po czesku, 11 po polsku. Z takich informacji jednak nie wynika, ilu mieszkańców mówiło jakim językiem. Z racji bliskości Czech można wnosić, że wielu bytomian mówiło językiem czeskim, dokładniej po morawsku. Również polskim i po niemiecku. Natomiast w zapisach od XVI do XVIII wieku odnajdujemy nazwiska w zdecydowanej większości polskie, nierzadko pisane po morawsku. Chociaż brzmienie nazwisk i imion nie przesądza o języku tych osób, a także o ich pochodzeniu.

Katowice w czasie lokacji Bytomia stanowiły jedynie kawał lasu.Jakie miejscowości w okolicy były nam wtedy równe?

Nazwy Katowic jeszcze długo na mapie nie było, ani też Bogucic i Załęża. Ale o wsi Dąb wzmiankowano już w 1299 roku. W drugiej połowie XIII wieku, w bliskości Bytomia, było więcej osad. Posiadamy nawet autentyczny dokument z 1257 roku zezwalający na lokację wsi Chorzów. Bytom był miastem najwcześniej lokowanym w całym okręgu. I tylko dwa miasta górnośląskie, Racibórz i Opole lokowano szybciej. Od 1281 roku, po podziale rozległych ziem całego Górnego Śląska, Bytom stał się stolicą księstwa. W XIV wieku zamieszkiwało tu około 1500 mieszkańców. Ale o sile miasta decydowały również jego możliwości ekonomiczne, szczególnie złoża kruszcu.

Lokacja magdeburska była ważnym wydarzeniem w życiu Bytomia, nastąpiła po Wrocławiu i Poznaniu, a przed Krakowem. Ale czy nie przyczyniła się do germanizacji miasta?

Nie wolno mylić lokacji według prawa magdeburskiego z germanizacją miasta. Ta lokacja była bowiem modelem społeczno-gospodarczym, wzorowanym według prawa upowszechniającego się na wschodnich obszarach cesarstwa. Warto przypomnieć, że obok takiego wzorca w innych miastach była lokacja na prawie Lubeki, a na ziemiach polskich przyjmowano również lokowania według prawa chełmińskiego i średzkiego. O germanizacji Bytomia możemy mówić dopiero w późniejszych wiekach, w okresie nowożytnym. Szczególnie od czasów niektórych hrabiów von Donnersmarck, czyli od początku drugiej połowy XVIII wieku, a nadto po panowaniu królów pruskich. A po zjednoczeniu II Rzeszy, od Bismarcka, germanizacja była konsekwentna, sukcesywna, przy odpowiednio dobranych metodach. Nie warto chyba też przypominać dekady III Rzeszy.

Jakie korzyści odniósł Bytom ze swojej lokacji? A jakie miał z tego tytułu książę opolski Władysław, który ją nadał?

Mieszczanie ukształtowali samorząd, złożony z rajców i ławników z burmistrzem na czele. Stanowili oni pospołu prawo miasta, tak zwane wilkierze. Wszyscy rzemieślnicy obowiązkowo należeli do cechów, a starszyzna stanowiła ich statuty. Poza nimi nikt nie mógł podejmować jakiekolwiek rękodzieła. Wszyscy zobowiązani byli bronić miasta podczas ataku, według kolejności odcinków murów. Na rynku na początku XIV wieku zbudowano ratusz, symbol samorządności.Książęta poprzez lokację miasta usiłowali podnieść życie gospodarcze na podległych włościach. Niektórzy historycy uważali, że działo się to po zdewastowaniu Śląska po najeździe Mongołów w 1241 roku. Władysław opolski, władający prawie 40 lat, lokował nie tylko Bytom, ale i także takie miasta jak Gliwice, Rybnik, Siewierz, Mikołów, Cieszyn, Wodzisław i inne.

Kim był Henryk, pierwszy zasadźca i wójt dziedziczny Bytomia?

W dokumencie lokacyjnym z 1254 roku czytamy: "Wspomniany Henryk na mocy naszego prawa otrzymuje dla siebie i swoich następców szóstą część przydzielonej powierzchni zwolnioną od czynszów, dziesięcin i wszelkich świadczeń. Według swej woli założy on młyny i ławki mięsne oraz wszystko, co przynosi korzyści. Żadnego nad miastem wójta nie ustanawiamy, jemu zostawiając władzę sądowniczą". Nie wiemy jednak skąd ów zasadźca Henryk się wywodził.Jego następcą został, nie później niż w 1286 roku, niejaki "przezorny i roztropny Friczko". Ten od biskupa krakowskiego otrzymał jako wieczną darowiznę wieś Skrzeszowice. Nie znamy imion wszystkich kolejnych wójtów bytomskich. I nie możemy się spodziewać, że kiedyś poznamy.

Skąd wzięła się nazwa Bytom? W internecie toczą się na ten temat spory.

Mogę tylko wyrazić żal, że tak wielu internautów lekceważy badania historyków. Nazwę "Bytom" odnajdujemy w wielu średniowiecznych rękopisach. Czytamy je między innymi w dokumencie lokacyjnym z 125, w ostatnim jego zdaniu: "Datum in Bytom. Anno DominiMCCLIIII." We Wrocławiu odnaleziono na ścianie Arsenału Miejskiego portal dawnego opactwa premonstratensów z około 1162, z wyrytym słowem "Bitom". Skąd ta nazwa? Trzeba odrzucić legendy o królu, który tu "był" i przyjąć opinię językoznawców, że "Bytom" oznacza, jak na przykład "Radom" czy "Oświęcim" miejsce jego właściciela, dzierżawcy.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto