Ulgi i zniżki dla rodzin wielodzietnych w Bytomiu. Za śmieci na razie bez zmian

Ulgi i zniżki dla rodzin wielodzietnych w Bytomiu:

- Dyskusja długa, burzliwa i upolityczniona - podsumował obrady w tym temacie radny Michał Bieda, jeden z inicjatorów uchwały.

Projekt uwzględniał zmiany w regulaminie programu "3 +Liczna Rodzina", polegające na dopisaniu punktu, zapewniającego osobom w nim uczestniczącym dwadzieścia procent zniżki od wywozu śmieci. Teoretycznie nie byłoby z tym problemu, bo w naszym mieście stawka jest naliczana od liczby osób zamieszkujących dany lokal.

Po przepychankach słownych ustalono, że na razie ulg przyznać i tak za bardzo nie można, bo przecież nadal nie wiemy, która firma ostatecznie będzie wywoziła śmieci z Bytomia. W tym czasie (sesja odbyła się 26 sierpnia) nieznana była jeszcze bowiem odpowiedź Krajowej Izby Odwoławczej w sprawie zaskarżenia przez firmę Alba wyboru firmy PUK. Odpowiedź KIO poznaliśmy dokładnie dwa dni później - 28 sierpnia. KIO odrzuciła tym razem zażalenia Alby i sprawa jest jasna. Wygrał PUK - konsorcjum z Rudy Śląskiej.

Zajmie się wywozem śmieci od połowy września. Do 15 września śmieci w Bytomiu odbierane będą na dotychczasowych zasadach (na podstawie indywidualnych umów). Na sali padły deklaracje, że po podpisaniu umów już z konkretnym wykonawcą, radni do tematu obniżek (nie tylko dla rodzin wielodzietnych) będą chcieli wrócić. Czy tak będzie faktycznie, być może przekonamy się na sesji 23 września.

Radni opozycji na sesji próbowali także zmienić uchwałę dotyczącą pobierania opłaty za odbiór odpadami. Chcieli, aby pobierania opłat odłożyć do momentu podpisania umowy z wykonawcą.
- Po co mieszkańcy mieli płacić opłaty w takiej wysokości, jak ustaliła to Rada Miejska, jak miasto nie miało jeszcze umowy z firmą dotycząca wywozu odpadów- argumentuje radny Michał Bieda.
- Miasto za lipiec pobrało od mieszkańców milion siedemset złotych, a faktur otrzymało na 600 tysięcy złotych - mówi radny Bieda.
Ten projekt jednak również nie zyskał aprobaty większości radnych.