To właśnie zbulwersowany przechodzień zadzwonił na numer alarmowy bytomskiej policji informując, że widzi słaniającego się na nogach mężczyzny z butelką piwa w ręku i idącego z nim małego chłopiec. Na wskazane dyżurnemu policjantowi miejsce w okolicy ul. Grota Roweckiego, natychmiast został skierowany patrol z najbliższego komisariatu. Mundurowi zastali tam siedzącego na ławce, upojonego alkoholem 26-letniego mieszkańca Szombierek. Ustalono, że będący w jego towarzystwie 4-letni chłopiec, jest jego synem. Mężczyzna miał około 2,7 promila alkoholu w jego organizmie. Został zatrzymany w policyjnym areszcie, natomiast chłopcem zaopiekowali się mundurowi. Po ustaleniu miejsca pobytu jego matki, oddali go w jej ręce.
Z pierwszych ustaleń policjantów wyjaśniających sprawę wynika, że tego samego dnia, około południa 26-latek wybrał się z synkiem na spacer. Odwiedził też swój dom rodzinny, gdzie pił alkohol wspólnie ze swoim ojcem, a w drodze powrotnej domu spożywał jeszcze piwo.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?