Każdy może zostać dyrektorem muzeum?

Do Urzędu Marszałkowskiego listy w tej sprawie wysłali już związkowcy z muzeum i posłanka PiS Maria Nowak. Powodem były zbyt niskie wymagania stawiane aplikującym.

Przypomnijmy: o to stanowisko mógł ubiegać się każdy, kto jest magistrem historii, archeologii, etnografii, sztuki lub przyrody, przynajmniej przez trzy lata pracował na stanowisku kierowniczym i nie był karany. Oprócz tego kandydat powinien znać akty prawne, dotyczące instytucji kultury i odznaczać się dobrym zdrowiem.

- Od dyrektora takiej placówki powinno się wymagać, żeby miał kilkuletnie doświadczenie w pracy w muzealnictwie. Poza tym, powinien posługiwać się językami obcymi. Niestety, zarząd województwa nie widzi takiej potrzeby - nie kryje oburzenia Waldemar Żyła, przedstawiciel związków zawodowych w MG.

Maria Nowak idzie jeszcze dalej: - Czy prawdziwe są pogłoski krążące w środowisku muzealników, iż konkurs został już rozstrzygnięty, a wymagania napisano tak szeroko, by osoba, która ma go wygrać, mogła się ubiegać o to stanowisko, choć nigdy nie była związana zawodowo z muzealnictwem, nie ma wykształcenia kierunkowego, związanego z profilem muzeum ani nie włada językami obcymi? - pyta w liście posłanka. Zastanawia się także, jak komisja chce sprawdzać stan zdrowia kandydatów.

- Chodzi o to, by nie zamykać drogi większej rzeszy kandydatów i wybrać najlepszego. Przypominam, że na decyzję o wyborze dyrektora będą mieli wpływ także przedstawiciele związków zawodowych muzeum - zapewnia Magdalena Kociołek z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego.

Dokładną liczbę kandydatów poznamy dopiero w przyszłym tygodniu. Także w przyszłym tygodniu rozpocznie się sprawdzanie zgodności nadesłanych ofert z wymogami konkursu. Potem komisja powołana przez zarząd województwa przeprowadzi rozmowy kwalifikacyjne. Weryfikacja kandydatów i rozstrzygnięcie konkursu nastąpi prawdopodobnie na początku lipca. Prawdopodobnie, bo ostateczną decyzję o wyborze dyrektora MG i tak podejmie marszałek wraz z resztą zarządu województwa.

Jednym z kandydatów na stanowisko dyrektora Muzeum Górnośląskiego jest Roland Dobosz, wieloletni pracownik działu przyrody MG. Żeby wystartować w konkursie, odwołał podróż entomologiczną do Azerbejdżanu. Dobosz chce położyć nacisk na wykorzystywanie funduszy lokalnych, unijnych i zadaniowych. - Przede wszystkim zależy mi na tym, by wpisać Muzeum Górnośląskie na listę muzeów rejestrowych. To pozwoli na szczególną ochronę naszych zbiorów i zwiększy konkurencyjność placówki w Europie - wyjaśnia Dobosz.

W konkursie startuje także były dyrektor MG, Mieczysław Dobkowski. Dobkowski, który obecnie pełni funkcję specjalisty ds. merytorycznych muzeum, chciałby, jeśli bytomska placówka trafi na powrót pod jego skrzydła, by pozostała instytucją wielodziałową. - Nie chciałbym wprowadzać rewolucji w działalności merytorycznej muzeum, jednak zależy mi na specjalizacji i unowocześnieniu jego poszczególnych działów - mówi były dyrektor.

Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że o posadę dyrektora MG ubiega się też Tomasz Janikowski, były dyrektor Górnośląskiego Centrum Kultury.