Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fetor w Bytomiu - Stolarzowicach. Co z tą kanalizacją ?

Magdalena Nowacka-Goik
Fetor w Bytomiu - Stolarzowicach: Mieszkańcy Stolarzowic, okolic skrzyżowania ul. Kościuszki i Dunikowskiego, mają już po przysłowiowe dziurki w nosie fetoru z kanalizacji, który wdziera się do ich domów.

Fetor w Bytomiu - Stolarzowicach
Najlepsze w tym jest to, że kanalizacja była tu robiona trzy lata temu! A, zdaniem niektórych , jest jeszcze gorzej niż było wcześniej.
- Po prostu źle wykonano te prace - kwituje Witold Stachelek, jeden z mieszkańców.
- Rury są oblepiane nieczystościami, a deszczówka zbiera się w rowach i tam zalega, zamiast bezpośrednio trafiać do oczyszczalni w Radzionkowie. Kiedy jest ciepło, niesie się taki fetor, że nie da się otworzyć okna. Smród wciska się wszystkimi otworami wentylacyjnymi - mówi pan Witold.
Mieszkańcy informowali już o tej sprawie kilkakrotnie, telefonicznie i pisemnie. Pisali i do Bytomskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego i do ochrony środowiska.
- Przyjadą, popatrzą, debatują i nic z tego nie wynika. Przecież musi być jakieś rozwiązanie - denerwują się mieszkańcy.
- Ktoś najwyraźniej popełnił błąd i należy go naprawić- dodają mieszkańcy Stolarzowic.
Tymczasem Bytomskie Przedsiębiorstwo Komunalne sprawę zna. Ale twierdzi, że winą za taki stan rzeczy należy obarczyć... samych mieszkańców. No, przynajmniej niektórych.

- Prawdopodobną przyczyną wydobywania się nieprzyjemnych zapachów z rowów przydrożnych może być fakt nielegalnego odprowadzania przez mieszkańców ścieków bytowych z posesji, w tym z przelewów z szamb - mówi Agnieszka Klich, rzeczniczka prasowa BPK.
- Zazwyczaj ma to miejsce w przypadkach, gdy dana posesja nie jest podłączona do kanalizacji miejskiej. Fakt występowania uciążliwości zapachowych nie jest związany z funkcjonowaniem kanalizacji miejskiej - zapewnia Klich.
Przydrożne rowy, do których są odprowadzane ścieki z niepodłączonych do kanalizacji sanitarnej posesji, należą do Miejskiego Zarządu Dróg Mostów.
- BPK ze swej strony , przy współpracy ze Strażą Miejską, prowadzi regularne kontrole podłączeń poszczególnych nieruchomości do sieci kanalizacji sanitarnej, zwracając jednocześnie mieszkańcom uwagę na konieczność podłączenia posesji do nowej sieci kanalizacyjnej - mówi Agnieszka Klich.
Program, w ramach którego można uzyskać dofinansowanie potrwa on do końca roku. Pula środków finansowych przeznaczonych na dofinansowania to jeszcze 100 tys. zł.

Kto ma rację? Mieszkańcy, którzy twierdzą, że kanalizacja została źle wykonana? Czy BPK, który twierdzi, że to wina części mieszkańców, którzy w ten sposób pozbywają się ścieków? Podyskutuj na ten temat na portalu bytom.naszemiasto.pl

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto