Bytomskie wakacje z szermierką. Wciąż możesz skorzystać z bezpłatnych zajęć w Szombierkach

Bytomskie wakacje z szermierką, czy przygoda na dłużej?

Jak mówi organizator zajęć i główny trener, Krzysztof Ćwioro - to nietypowa atrakcja dla wszystkich, którzy spędzają wakacje w Bytomiu.

To oferta nie tylko dla dzieci i młodzieży, ale też dla dorosłych. Z roku na rok inicjatywa cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Przychodzą ludzie w każdym wieku i w różnym stopniu związani z szermierką. - Część zaraża się u nas szermierczą pasją i przychodzą też później, już w sezonie. W klubie szermierczym mamy wiele dzieciaków, które przyszły kiedyś na ten wakacyjny cykl zajęć i tak już zostali – mówi Krzysztof Ćwioro.

Coraz częściej w hali na Skarpie pojawiają się też dorośli. Najpierw przyprowadzali tu swoje dzieci, teraz sami trenują. Powoli szermierka zaczyna się rozwijać w ruch amatorski, cały czas pojawiają się kolejni entuzjaści tej dyscypliny.

Do Bytomia przyjeżdżają nawet mieszkańcy innych miast - To wyjątkowa inicjatywa, mimo że jestem z Piekar Śląskich, przywożę swoją córkę w sezonie kilka razy w tygodniu, w wakacje 2 razy – mówi pani Maria Adamska, mama jednej z najmłodszych zawodniczek na sali i prezes Bytomskiego Towarzystwa Szermierczego, od roku sama też trenuje.

Dyscyplina dla każdego?

Szermierka to z pewnością mniej typowa forma aktywnego spędzania czasu niż np. piłka nożna, czy siatkówka. Dzieci zazwyczaj nie mają pojęcia, jak będą wyglądały zajęcia, ale przyciąga je coś, czego jeszcze nie znają. Czy to jednak dyscyplina dla każdego?

- To sport, który nie każdemu się spodoba, nie bez przyczyny mówi się, że szermierka to sportowe szachy. To dyscyplina trudna i wyrafinowana. To nie tylko sprawność fizyczna, ale też taktyka, logika i mnóstwo zasad do opanowania. Dzieci mniej więcej na 4, 5 treningu już są w stanie określić, czy połknęły bakcyla. Część rezygnuje, a część jest zachwycona, to standard - mówi Krzysztof Ćwioro.

Szpada w ręku – nie od pierwszych zajęć

Ten, kto myśli, że już na pierwszych zajęciach dostanie szpadę i szermierczy mundurek, jest w błędzie. – Najpierw musimy przeforsować trochę teorii, to nieuniknione, ale też bardzo ciekawe dla tych, którzy stykają się z dyscypliną po raz pierwszy – mówi Krzysztof Ćwioro.

Zanim dojdzie do walki szermierczej adepci muszą poznać podstawowe zasady poruszania się szermierczego, chodzenia w postawie szermierczej. Później uczą się trzymać szpadę i dopiero po całym cyklu tych przygotowawczych zajęć może dojść do pierwszego kontaktu z przeciwnikiem.

- Broń szermiercza, której używamy to szpady. Ich końcówki nie są zakończone ostrzem, więc nie jest to stuprocentowe niebezpieczeństwo, ale bez tych pierwszych, podstawowych zajęć nie możemy pozwolić na walkę.

Jak wyglądają zajęcia?

Każde zajęcia zaczynają się od rozgrzewki ogólnorozwojowej – ćwiczeń rozciągających, zabaw z piłką. Jak twierdzą organizatorzy, nie proponują treningu tylko czysto specjalistycznego, bo to w końcu się nudzi. Stąd propozycja zabaw i rozgrzewek nie tylko szermierczych.

Dopiero później jest czas na konkrety. - Uczestników dzieli się wtedy na grupy tych mniej i bardziej zaawansowanych. Członkowie klubu szermierczego mogą rozegrać walkę, a tuż obok początkujący uczą się kroków podstawowych - mówi trenerka Agnieszka Kwapisz.

Bytomskie wakacje z szermierką to oferta dla wszystkich, można przyjść, nawet jeśli pominęło się pierwsze zajęcia. Organizatorzy przygotowani są na nowych uczestników, którzy będą dołączać do grupy w sezonie wakacyjnym.