Bytom : Ulica Katowicka znowu bez szansy? Przebudowy torowiska na razie nie będzie

Bytom : Ulica Katowicka znowu bez szansy?
Sprawdził się scenariusz prorokowany na sesji 29 grudnia ubiegłego roku. Szumnie zapowiadana przebudowa torowiska w ulicy Katowickiej pozostanie na razie pobożnym życzeniem wielu mieszkańców. Potwierdzają to Tramwaje Śląskie.
- Przebudowa torowiska w ul. Katowickiej w Bytomiu zakładała gruntowną modernizację całej ulicy, przy partnerstwie w finansowaniu tego zadania ze strony Urzędu Miejskiego w Bytomiu - mówi Andrzej Zowada, rzecznik Tramwajów Śląskich.
- Po stronie Tramwajów Śląskich S.A. miała być budowa dwutorowej linii w jezdni wraz z siecią, a po stronie miejskiej modernizacja jezdni i chodników. Zadanie to nie będzie jednak realizowane ze względu na brak środków na ten cel w budżecie miejskim. Z informacji, którymi dysponuję wynika, że jest to ostateczna decyzja władz miasta - podkreśla Andrzej Zowada.
Prace miały rozpocząć się na początku tego roku i zakończyć się latem. Projekt miał być współfinansowany przez Unię Europejską. Miasto ze swojej strony najpierw deklarowało wkład w wysokości ponad 5 mln złotych, potem jednak zmieniono to na zaledwie 100 tysięcy złotych. Jak tłumaczył na grudniowej sesji Józef Butrym, zastępca dyrektora ds. technicznych Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów, zrobiono to dlatego że podczas rozmówi z TŚ mówiono o dwóch wariantach przebudowy.
W przypadku tego, który właśnie wybrano (linia dwutorowa) TŚ , jak mówił Józef Butrym, miały na swoje barki wziąć większość finansowania. Stąd miasto wycofało deklarację sumy ponad 5 miliony i zostawiło tylko 100 tys. zł.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że przedstawiciele miasta spotkali się z władzami Tramwajów Śląskich i inwestycja ma zostać przeprowadzona w przyszłym roku.
Zapytaliśmy, czy to prawda w bytomskim Urzędzie Miejskim. - Będziemy negocjować i zrobimy wszystko, żeby było dobrze - powiedziała nam Aleksandra Szatkowska, rzeczniczka prasowa bytomskiego Urzędu Miejskiego. Na szczegóły sprawy trzeba jednak podobno poczekać.
Do sprawy torowiska wrócimy.

Komunikacja
Mieszkańcy są rozczarowani . A powodów rozczarowania jest kilka. Ulica z torowiskiem w obecnym stanie jest wąska i mijanie się na niej samochodami wymaga niezłego refleksu. Po inwestycji tramwaje miały jeździć po dwóch torach wbudowanych w środek jezdni. Dzięki temu miała się zwiększyć przestrzeń dla samochodów, bo kierowcy mieli poruszać się również po torowisku. Nowoczesna technologia miałaby wpłynąć także na mniej obciążający przejazd tramwajów. Obecnie drgania są tak duże, że pękają ściany w okolicznych kamienicach.

Kiedyś to była ul. Dyngosa
Ulica został wytyczona w XIX wieku, a swoją nazwę zawdzięcza legendarnemu zbójnikowi Walentemu Dyngosowi. Łączyła śródmieście z placem Pogody i drogą wiodącą do Krakowa. W końcu lat 30. XX wieku dotychczasową nazwę zastąpiono obecną - Katowicką.
- Na podst. "Bytom portret własny" Małgorzaty Kaganiec