Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zmarł kierowca poszkodowany w wypadku na DK 94 w Miechowicach

Magdalena Mikrut-Majeranek
KM Straży Pożarnej w Bytomiu
Zmarł kierowca poszkodowany w wypadku na DK 94 w Bytomiu. Tragiczne w skutkach zdarzenie miało miejsce w ubiegły czwartek, 22 września, ok. godz. 13.10 w Miechowicach. Tam, na skrzyżowaniu ul. Jana Frenzla z ul. Zamkową i ul. Jana Dzierżonia doszło do czołowego zderzenia samochodu osobowego z ciężarowym.

Droga została zablokowana w obu kierunkach. - Droga została zamknięta i wyznaczono objazdy. Policjanci kierowali ruchem - informował st. asp Tomasz Bobrek, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu. Samochód osobowy zderzył się z ciężarówką na skrzyżowaniu. Prawdopodobnie kierowcy się nie zauważyli. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie zmarły mężczyzna jechał prawdopodobnie do zabrzańskiej Rokitnicy, aby odebrać syna ze szkoły.

- Kierowca osobówki po wypadku trafił do szpitala. Natomiast kierowca samochodu ciężarowego nie poniósł żadnych obrażeń. Jak wykazało badanie, był trzeźwy - dodał rzecznik prasowy. Niestety, obrażenia kierującego samochodem osobowym okazały się tak poważne, że zmarł on po przewiezieniu do szpitala. - 37-letni kierowca samochodu osobowego po wypadku został przewieziony do szpitala i tam też zmarł - poinformował nas st. asp Tomasz Bobrek.

Nie udało się wyjaśnić, jak doszło do zdarzenia. Policja bada okoliczności wypadku. - Kierowcy jechali z przeciwnych kierunków. Nagle kierujący osobówką zaczął wykonywać manewr skrętu w lewo z ul. Frenzla. Wtedy też doszło do czołowego zderzenia - dodaje rzecznik prasowy policji. Dopóki przyczyny nie zostaną wyjaśnione, możemy tylko spekulować. Nastąpiła awaria auta, a może kierowca zasłabł i zjechał na przeciwny pas ruchu? Tego nie wiemy.

Dzień po wypadku, czyli w piątek 23 września otrzymaliśmy list od czytelnika Dziennika Zachodniego, który przypomniał, że to już kolejny wypadek w przeciągu kilku miesięcy na ul. Frenzla w bytomskich Miechowicach.
- Ulica stanowi fragment DK 94. Jest ciasna i ze złą nawierzchnią. Tym odcinkiem poruszają się na co dzień mieszkańcy dzielnicy Miechowice - ok. 30 tysięcy osób oraz tranzyt. Feralne skrzyżowanie właściwie nie ma sygnalizacji. Jest ona tylko dla przejścia dla pieszych na tym skrzyżowaniu - pisze nasz czytelnik.
Policja dementuje, że sygnalizacja nie miała wpływu na przebieg zdarzeń.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto