Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wszedł na słup i z wysokości 20 metrów zamierzał skoczyć. Negocjator zapobiegł tragedii

Katarzyna Nylec
arc
Na równe nogi postawiło strażaków z Bytomia, Piekar Śląskich, Radzionkowa i Chorzowa zgłoszenie o szaleńcu, który wspiął się na słup i chciał skoczyć. Od zamiaru odwiódł 35-latka policyjny negocjator.

Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu tuż po godz. 22 odebrał zgłoszenie o mężczyźnie, który wszedł na słup. Z wysokości 20 metrów chciał skoczyć. Bytomscy strażacy rozdysponowali dwa wozy, w tym pojazd z drabiną i skokochron. - Na miejscu przygotowaliśmy dodatkowe trzy skokochrony z sąsiednich miast. Do Miechowic dojechała także specjalna grupa wysokościowa z Radzionkowa - informuje Adam Wilk, zastępca komendanta bytomskiej straży pożarnej.

Wariat, który zdecydował się wejść na słup prawdopodobnie był nietrzeźwy. Nie obyło się bez pomocy policyjnego negocjatora. Dopiero po godzinnej rozmowie udało się nakłonić mężczyznę do zejścia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto