Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rada dzielnicy Miechowice. Potrzebna, czy nie?

Magdalena Nowacka-Goik
Dzięki Radzie dzielnicy w Miechowicach, powstał cykl "Sportowe soboty"
Dzięki Radzie dzielnicy w Miechowicach, powstał cykl "Sportowe soboty" J.Rymarz
Rada dzielnicy Miechowice może wkrótce zakończyć swoją działalność. Przy zmianie w statucie radni postanowili, że wybory do niej będą ważne dopiero przy 20 procentach wyborców.

Działają od lat. To dzięki nim powstała m.in. Miechowicka Ostoja Leśna, wprowadzono soboty rekreacyjne, podczas których mieszkańcy biegają, jeżdżą na rowerze, chodzą z kijkami. Radni dzielnicy walczą o Pałac w Miechowicach, zorganizowali jarmark świąteczny i festyny. Razem z innymi stowarzyszeniami prężnie działają na rzecz swojej dzielnicy. Pytanie, jak długo.

Rada dzielnicy Miechowice - wybory

Na ostatniej sesji RM, podczas wprowadzania kosmetycznych wydawałoby się zmian do statutu, wprowadzono autopoprawkę. A w niej - nagłe podwyższenie progu wyborczego. Do 20 procent!

- To w praktyce może oznaczać docelową likwidację rady - mówi Michał Staniszewski, kiedyś radny miejski, obecnie w radzie dzielnicy.
- Najpierw w styczniu obcięto nam dotację na 5 tysięcy. Zarzucano nam nieprawidłowości w działaniu. Komisja sprawdziła, nieprawidłowości nie ma. No to teraz próg wyborczy. To zabicie inicjatywy dla mieszkańców, bo wiadomo, że zebranie tak dużej liczby mieszkańców dzielnicy jest trudne - mówi. Mimo iż mieszkańcy są zadowoleni z ich działań, to wiadomo, że chodzenie do wyborów nawet rady miejskiej nie jest u nas powszechne.
I z frekwencją bywa różnie.

Pomysł progu krytykuje także radny Michał Bieda, który twierdzi, że to niszczenie aktywizacji mieszkańców. - Ponadto znalazłem również formalne uchybienia w podjęciu tej uchwały. Wysłałem w tej sprawie pismo do wojewody śląskiego - dodaje. Przypuszcza, że może to także zniechęcić mieszkańców innych dzielnic do tworzenia takich rad.
- Próg wyborczy 20 procent został podwyższony w wyniku zmian w statucie dzielnicy Miechowice, nad którymi pracowaliśmy w komisji d/s dzielnic - tłumaczy Piotr Patoń, przewodniczący tej komisji.
- Radni, którzy nie są członkami tejże komisji także są zdania, żeby próg był podwyższony, ponieważ 5 a nawet 10 proc. to za mało, żeby powstała rada dzielnicy, która musi mieć większe poparcie społeczne. Jeżeli mieszkańcy będą chcieli, żeby rada dzielnicy powstała to pójdą na wybory i próg 20 proc. nie będzie przeszkodą dla utworzenia rady dzielnicy, chyba że mieszkańcy dojdą do wniosku, że Rada Miejska im wystarczy i nie ma potrzeby tworzenia Rady Dzielnicy - mówi radny Patoń, podkreślając, że działalność takiej jednostki to także koszty: przygotowanie i przeprowadzenie wyborów, obsługa rady dzielnicy, lokal wraz z wyposażenie. Podkreśla, że on sam nie jestem przeciwnikiem tworzenia rad dzielnic a o ich istnieniu powinni zadecydować mieszkańcy. Kadencja rady dzielnicy Miechowice kończy się w październiku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto