Bytomianin został oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się wyłudzaniem podatku VAT. Akt oskarżenia przeciwko 41-latkowi Prokuratura Okręgowa w Katowicach skierowała do Sądu Okręgowego w Katowicach. To jednak nie wszystkie ciążące nad nim oskarżenia. Jak podaje Prokuratura Krajowa, mężczyźnie zarzuca się szereg innych spraw jak m.in.: poświadczanie nieprawdy w dokumentach, narażenie na uszczuplenie podatku VAT oraz pranie brudnych pieniędzy.
Grupa miała wyłudzić 5 mln zł
Śledczy zgromadzili dowody, które wskazują na to, że w wyniku działalności oskarżonego doszło do narażenia na uszczuplenie podatku VAT. Kwota nie należy do niski, bowiem to aż 5 mln złotych.
Nie jest to nowa sprawa, bowiem śledczy wykazali, że sprawa dotyczy lat 2005-2006. W okresie od marca 2005 do listopada 2006 roku podejrzany miał działać w zorganizowanej grupie przestępczej. Jej modus operandi polegał na dokonywaniu przestępstw i przestępstw skarbowych. Jednym słowem, członkowie grupy trudnili się wystawianiem nierzetelnych i poświadczających nieprawdę faktur VAT. Co więcej, mieli przedstawiać nieprawdziwe dane w składanych we właściwych urzędach deklaracjach podatkowych.
- Płatności za rzekomo przeprowadzone transakcje następowały na rachunki osób biorących udział w tym nielegalnym procederze. Pieniądze następnie przekazywane były na kolejne rachunki bankowe, co miało utrudnić stwierdzenie ich przestępczego pochodzenia – czytamy w komunikacie Prokuratury Krajowej.
Członkowie grupy zorganizowanej znaleźli się na celowniku wymiaru sprawiedliwości 11 lat temu. Sprawą zajęto się już w kwietniu 2011 roku. Do Sądu Okręgowego w Gliwicach skierowano wówczas akt oskarżenia przeciwko 5 osobom, w tym organizatorowi tego procederu.
- Wobec oskarżonych zapady już prawomocne wyroki skazujące – podkreślają przedstawiciele Prokuratury Krajowej.
W przypadku jednego z podejrzanych sprawa na pewien czas utknęła w martwym punkcie, a w 2007 roku postępowanie zostało zawieszone. Stało się tak dlatego, że bytomianin ukrywał się przed organami ścigania. Był poszukiwany listem gończym oraz Europejskim Nakazem Aresztowania. W styczniu tego roku 41-latek został zatrzymany, a śledztwo ruszyło.
Jeśli zapadnie wyrok skazujący podejrzany może spędzić w więzieniu nawet 15 lat.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?