OSP Stolarzowice Bytom
- Bycie strażakiem to nasz zawód i pasja - przyznaje Piotr Malecha, naczelnik OSP. W sumie razem z członkami wspomagającymi jest ich 35 (28 bierze udział w działaniach). Najmłodsi mają... 12 lat. Najstarsi około 80.
- Na tych 28 aż 10 to zawodowi strażacy, którzy pracują w PSP w całym regionie - mówi Piotr Malecha, przyznając, że to już nie tylko zawód, ale styl życia.
W drużynie są też zawodowi ratownicy wodni. Ale OSP Stolarzowice łączy ich wszystkich. Strażnica pamięta początki, kiedy plac przed nią był zwykłym klepiskiem. Natomiast sprzęt, który mają, jest na najwyższym poziomie. - Jesteśmy jedyną OSP w Bytomiu, która ma auto do ratownictwa drogowego, dlatego jeździmy także do wypadków - mówią druhowie. Część dostali z miasta, część z głównej komendy, ale sprzęt do ratownictwa głównie "wychodzili" u sponsorów. Mają specjalną deskę do transportu dzieci z wypadków drogowych i specjalny sprzęt do ratowania najmłodszych ofiar wypadków. - Tak naprawdę przydałby się nam nowy garaż. Mamy kosztorys i liczymy, że inwestycji doczekamy się w jubileuszowym roku - dodają.
Paliwo na stacjach będzie tańsze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?