Maluchy na basenie w Bytomiu. Można tu przyjść z czterolatkiem

Maluchy na basenie w Bytomiu
Paweł skrzyknął dwóch znajomych: instruktorkę nauki pływania - Małgorzatę Leroch oraz ratownika WOPR - Bartosza Szymika i w październiku 2010 roku otworzyli Szkołę Pływania NEMO. Wspólnie od kilku miesięcy uczą dzieci i ich rodziców, jak czerpać radość ze wspólnej zabawy w basenie.

Wcześniej Paweł Wieczorek otworzył już takie szkoły w Chorzowie oraz Mikołowie.

Teraz przyszła kolej na nasz Bytom- na pływalni w bytomskim przedszkolu.
- W Bytomiu uczą się pływać dzieci od 4 do 10 roku życia- mówi. - W Chorzowie i Mikołowie prowadzimy naukę pływania dla niemowląt i dzieci starszych. Zapraszamy dzieci i młodzież od 3 miesiąca do 18 roku życia - dodaje Paweł Wieczorek.
Chętni za zajęcia w Bytomiu będą musieli zapłacić 20 złotych.
Niemowlę może zacząć naukę pływania już w drugim lub trzecim miesiącu życia, kiedy potrafi utrzymać główkę nad wodą. Na początku trzeba oswoić dziecko z wodą, ale jak już złapie bakcyla, nie chce wychodzić z basenu. Pragniemy uspokoić rodziców, woda nie zawiera chloru i jest bardzo ciepła - ma około 30 stopni C.

Pływalnia miejska po miesięcznej przerwie, od września działa już normalnie. Wciąż jednak nie znamy wyników kontroli, którą postanowiono przeprowadzić, aby sprawdzić, jak wypadł remont. Miała być przedstawiona we wrześniu. Terminy są przesuwane.
- Wciąż czekamy na ekspertyzę Instytutu Techniki Budowlanej w Katowicach, który pracuje szczegółowo nad dokumentacją - tłumaczy Tomasz Sanecki z wydziału promocji Bytomia i kontaktów z mediami
Urzędu Miejskiego w Bytomiu. - Choć termin z przyczyn obiektywnych został przekroczony, zależy nam na uzyskaniu rzetelnej oceny dlatego cierpliwie czekamy na dokument.O wnioskach zawartych w ekspertyzie opinia publiczna na pewno zostanie poinformowana - zapewnia Tomasz Sanecki.