Pracownik ochrony budowy autostrady A-1 w okolicy alei Jeziorańskiego, zawiadomił bytomską policję o napadzie. Z relacji mężczyzny, wynikało, że dwaj nieznani sprawcy weszli do stróżówki, naciągnęli mu czapkę na głowę i grożąc pobiciem, zabronili mu wychodzić. W tym samym czasie, inne osoby miały skraść z terenu budowy ważący kilkaset kilogramów młot pneumatyczny, agregat prądotwórczy oraz telefon należący do stróża. Poszkodowana firma budowlana wyceniła skradzione urządzenia na ponad 43 tysiące złotych.
Kryminalni ustalili, że zgłaszający napad 56-letni mieszkaniec Bytomia, nie mówi prawdy. Nie działał jednak sam. Kilka dni temu funkcjonariusze zatrzymali pochodzących z Bytomia mężczyzn w wieku 26 i 30 lat. Podejrzani są o współudział w przestępstwie i przywłaszczenie maszyn budowlanych. W sprawie zatrzymano również dwóch mieszkańców okolic Będzina ( 32 i 37 lat), którzy kupili i ukryli młot pneumatyczny oraz agregat prądotwórczy. Śledczy odzyskali te urządzenia.
Zgłaszającemu fikcyjny napad i składającemu fałszywe zeznania 56-latkowi grozi do 3 lat więzienia. Natomiast jego wspólnikom oraz paserom grożą kary do 5 lat pozbawienia wolności.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?