Dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież węgla w Bytomiu zatrzymali w piątek policjanci. Bytomianie w wieku 29 i 21 lat w chwili zatrzymania mieli ze sobą 44 worki węgla, czyli około 2 tony tego kruszcu.
Złodzieje już kilka dni wcześniej usypali węgiel z przejeżdżającego przez Karb pociągu. O zajściu policję poinformowali świadkowie. Kryminalni objęli obserwacją miejsce usypu i w końcu doczekali się sprawców, który w piątek zajechali w okolice torowiska skodą i rozpoczęli dalszą zbiórkę.
- Zatrzymani bytomianie przyznali się do kradzieży. Ustalono, że węgiel pochodzi z usypu z pociągu towarowego, który miał miejsce 22 kwietnia na wysokości dzielnicy Karb. Starszy z mężczyzn okazał się recydywistą, grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Natomiast młodszy mężczyzna w uzgodnieniu z bytomskim prokuratorem dobrowolne poddał się karze 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata – informują służby prasowe bytomskiej policji.
Kradzież węgla w Bytomiu to w statytstykach tutejszej policji pozycja dosyć wysoka, ale nie występuje tak często, jak to ma miejsce na przykład w Katowicach. W stolicy aglomeracji nagminnie dochodzi do usypywania wegla z pociągów przejeżdżających przez Szopienice.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?