Wigilia bez filmu „Kevin sam w domu” to nie Wigilia! Kiedy w 2010 roku Polsat nie wyemitował komedii z Macaulayem Culkinem w roli głównej, w polskim internecie rozpętała się prawdziwa burza. Uruchomiono nawet specjalną akcję zbierania podpisów – pod petycją podpisało się 90. tys. osób, wskutek czego stacja ostatecznie zdecydowała się wyemitować film, bez którego nie wyobrażamy sobie świąt.
Komedia opowiada o rodzinnie McCallisterów, która najbliższe święta Bożego Narodzenia zamierzają spędzić we Francji. W dzień wyjazdu prawie spóźniają się na samolot i w wyniku zamieszania zapominają zabrać ze sobą 8-letniego Kevina. Chłopiec zostaje sam w domu i od tej pory musi radzić sobie sam – zwłaszcza z dwoma złodziejami, którzy zamierzają okraść jego dom. Nie są jednak przygotowani na pułapki, jakie przygotowuje dla nich rezolutny Kevin…
Premiera komedii „Kevin sam w domu” w reżyserii Chrisa Columbusa odbyła się 10 listopada 1990 roku zarobiło już 285,8 mln dolarów w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie oraz 190,9 mln dolarów w innych krajach. Film szybko trafił do Księgi rekordów Guinnessa jako najbardziej dochodowa komedia na żywo w historii. Tego imponującego rekordu nie przebił żaden film aż do 2011 roku, kiedy „Kevin sam w domu” został wyprzedzony przez „Kac Vegas w Bangkoku”.
Som w doma
Niklaus Pieron, znany śląski youtuber wziął na warsztat kilka lat temu kinowy hit i postanowił przerobić go na śląską modłę. Zobaczcie to:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?