U wszystkich tych osób pojawiły się wymioty, ogólne osłabienie organizmu i zawroty głowy. Ośmioro z nich zostało jeszcze tego samego dnia zwolnionych do domu.
Cztery dziewczyny, u których występowały najsilniejsze objawy musiały pozostać na obserwacji. Są podłączone do kroplówek. Ich stan medycy oceniają jako średni stabilny. Wiadomo już, że uczniowie korzystali wcześniej ze szkolnego basenu.
Badania wykluczyły obecność w ich organizmach narkotyków. Próbki materiału do badań przesłano do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 4 w Bytomiu i Regionalnego Ośrodka Ostrych Zatruć w Sosnowcu. Wersja zatrucia tlenkiem węgla i chlorem także została odrzucona. Teraz sprawą zajmie się Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna. - Ten organ został już powiadomiony o całym zajściu. Uczniom mogła zaszkodzić najprawdopodobniej woda z basenu - twierdzi Marek Kopczacki, rzecznik prasowy bytomskiej "dwójki".
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?