Do niecodziennego wypadku drogowego doszło piątkowego przedpołudnia na alei Roździeńskiego w Katowicach. Kierowca prowadzący jelcza przewożącego kompletny domek letniskowy nie zwrócił uwagi, na jakiej wysokości nad jezdnią znajduje się kładka dla pieszych. O godzinie 11.25 uderzył w konstrukcję. Ponieważ nawet nie próbował hamować, domek spadł z ciężarówki przygniatając jadący za jelczem samochód osobowy. Na szczęście kierowca opla nie doznał obrażeń.
- Elementy rozbitego domku całkowicie zatarasowały przejazd. Natychmiast utworzył się gigantyczny korek. Funkcjonariusze drogówki kierowali ruchem, lecz utrudnienia trwały przez ponad godzinę - dodaje podkomisarz Magdalena Szymańska-Mizera z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?