Ceny truskawek w Bytomiu. Najtaniej jest na targu

Ile zapłacimy za kilogram truskawek w Bytomiu? W sklepie nawet 6,80 zł, ale jeśli zdecydujemy się na truskawki z przydrożnych pól albo z targowiska, zaoszczędzimy kilka złotych. Sprawdziliśmy, gdzie w naszym mieście można kupić, tanie, smaczne, słodkie i zdrowe truskawki.

Kupić takie truskawki to nie jest łatwa sprawa. O tym, dlaczego tak jest, opowiedzieli nam hodowcy truskawek.
Pogoda od początku roku była niekorzystna dla upraw tego owocu. Zima była bardzo długa, a później zamiast słonecznej wiosny, mieliśmy ulewy i chłód.

Władysław Kierat, hodowca truskawek z Bytomia, przyznaje, że w zeszłym roku było znacznie gorzej, a wszystko przez mrozy, które zaskoczyły nas jeszcze w maju. W tym roku przed mrozem truskawki ochronił śnieg. Mimo że zima była długa, a później nie było słońca, truskawki są i będą jeszcze przez około miesiąc.

- Na początku sezonu ceny były niebotyczne, bo truskawek było mało, teraz ceny będą spadać- zapewnia pan Władysław. - Nie zapłacimy więc za truskawki 12 złotych, tylko 6 złotych- dodaje. Tymczasem dwa lata temu kilogram truskawek kosztował 3-4 złote.

Hodowca z Bytomia przyznaje, że obawiał się, że stanie się to samo co w zeszłym roku, a mianowicie, że owoce będą gniły.

- Śnieg ochronił truskawki przed mrozem, ale późniejsze ulewy i brak słońca spowodowały, że owoce pojawiły się znacznie później - wyjaśnia pan Władysław. Wysokie ceny truskawek są więc spowodowane między innymi późną wegetacją roślin i panującej pogody. Brak słońca spowodował, że truskawek na początku sezonu było mniej, dlatego płaciliśmy za nie nawet 12 złotych.

A ceny? W Bytomiu nie są aż tak wysokie. Drożej jest na przykład w Częstochowie i Skoczowie. Tam za kilogram zapłacimy nawet 7 złotych.

Bytomianie po truskawki mogą iść na przykład na targ. Tam jest duży wybór i pełno truskawek. Na targowisku w Szombierkach znaleźliśmy owoce po 4,50, a na Józefczaka po 4,60 zł. Pani Jolanta, która sprzedaje na targu przy ulicy Józefczaka, także uważa, że wysokie ceny spowodowane są niekorzystnymi warunkami pogodowymi. - Wiele truskawek ucierpiało podczas ulew, bo są to owoce wrażliwe i szybko po zerwaniu stają się miękkie. Zaczynają gnić, dlatego ceny są tak wysokie - mówi pani Jolanta.

Bytomianie mieszkający na Stroszku czy Suchej Górze znacznie bliżej mają na targowisko w sąsiednim Radzionkowie. Tam również nie ma problemu ze znalezieniem tanich truskawek, ponieważ sprzedają je osoby prywatne, niezatrudniające wielu pracowników.

Wydaję się, że ceny na targowiskach są niższe od tych w sklepach i rzeczywiście tak jest, ale tylko w przypadku, gdy sprzedającym jest sam właściciel, a truskawki nie są najlepszej jakości.

Musimy pamiętać, że ceny uzależnione są także od wysokości płac ludzi zatrudnionych, a także zysku właściciela. - Oczywiście można kupić truskawki nawet za 4 złote, ale musimy liczyć się z tym, że będą nadawały się wyłącznie na kompot - mówi Kierat. Handlujący mówią, że wszystko zależy teraz od pogody. Jeżeli słońce będzie przeplatane z deszczem, truskawki mają jeszcze szansę wyrosnąć.

- Truskawki powinny być nawet do końca lipca- zapewnia pan Władysław. Czy później możemy liczyć na truskawki? Pewnie tak, ale już nie polskie. Na naszym rynku będzie można kupić truskawki chociażby z Hiszpanii, albo Stanów Zjednoczonych, które są największym producentem na świecie. W ostatnich pięciu latach zbiera się tam średnio milion ton!

Ceny truskawek w Bytomiu: A Wy za ile kupujecie truskawki?