- Dziewczyna spadła na trawę. W momencie pojawienia się karetki jeszcze żyła - relacjonuje asp. Agnieszka Cabak z bytomskiej policji. - Została przewieziona w ciężkim stanie do Szpitala nr 4 w Bytomiu, gdzie na oddziale intensywnej terapii zmarła - dodaje.
Dziewczyna przebywała w mieszkaniu u znajomych. Razem z nią było siedem osób. - Wszyscy to nastolatkowie. Aktualnie trwają ich przesłuchania - mówi Cabak. Są też świadkowie, którzy widzieli jak dziewczyna spadała. - Na chwilę obecną jest jeszcze za wcześnie by mówić, jak doszło do zdarzenia - zaznacza policjantka.
- Ja słyszałem, że tam była libacja alkoholowa. Tak słyszałem od kolegów, którzy tam byli, w środku w mieszkaniu. Mówili, że ona tam chciała raz wyskoczyć i ją powstrzymali. Potem niby wyszli i ona skoczyła - mówi anonimowo znajomy uczestników imprezy na antenie Telewizji TVS
Jak ustaliła TVS policjanci sprawdzają, czy nie doszło to nieszczęśliwego wypadku, lub czy któryś z uczestników imprezy nie wypchnął dziewczyny z balkonu. - Koleżanki mi powiedziały, że wyleciała i że ktoś ją prawdopodobnie zrzucił, jakiś chłopak - mówi Wiktoria Zawadzka, koleżanka Patrycji.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?