Bytom : Szlachetna Paczka 2014. Finał 13-14 grudnia. Możesz jeszcze dołączyć!
Żaneta Prowda, liderka akcji "Szlachetna Paczka" ma dwa wyjątkowe wspomnienia związane z przekazywaniem podarunków. - Pamiętam kilkuletniego chłopczyka, który najpierw rozpakowywał wszystkie paczki, a potem, kiedy znalazł słodycze, złapał je do ręki i krzycząc "słodyczki, słodyczki" każdego z rodziny i wszystkich wolontariuszy chciał poczęstować. Bohaterką drugiej sytuacji była dziewczynka, która dostała "Mały kuferek księżniczki" z dziecięcą biżuterią. I koniecznie chciała się nią podzielić z wolontariuszkami - opowiada. To właśnie jest niezwykłe w obdarowanych rodzinach, podkreśla ona i jej koledzy wolontariusze - Bożena Rolnik i Przemysław Siemieniec : wszystkie obdarowane rodziny też chcą się czymś podzielić.
- Pieką ciasto, dzieci robią laurki dla swoich darczyńców, tyle wzruszeń, ile przy tej okazji jest, trudno opisać - mówią wolontariuszki. W tym roku obdarowanych w Bytomiu zostanie około 80-90 rodzin. Każdy z działających w naszym mieście 30 wolontariuszy może włączyć do akcji maksymalnie trzy rodziny.- To nie rodziny przypadkowe - mówi Przemysław Siemieniec. - Namiary dostajemy z MOPR-u, urzędu pracy, placówek opiekuńczych. Wolontariusze jadą na wywiad, sporządzany jest arkusz potrzeb i przedstawiany w naszej bazie. Na naszej stronie można wybrać rodzinę, której ktoś chce pomóc i od razu dostać wykaz potrzeb. A są różne - od podstawowych typu żywność , środki czystości, odzież na zimę, po lodówkę czy łóżko - wylicza. W tym roku do akcji włączono także 6 rodzin poszkodowanych w wybuchu bloku przy ul. Energetycznej.Finał zbiórki jest 13 i 14 grudnia, dary są przywożone do magazynu na ul. Ligonia przy parafii Podwyższenia Krzyża Świętego. Jeśli nie zdążycie zarejestrować się w bazie, na stronie internetowej Szlachetnej Paczki, a chcecie pomóc, możecie jeszcze w tych dniach dostarczyć swoje podarunki. Dołączone zostaną do paczek. Forma pomocy nie musi być tylko materialna. Może to być propozycja jakiejś dorywczej pracy, remontu mieszkania.
- Często bywa też tak, że kontakt z darczyńcą jest dłuższy i pomoc nie tylko doraźna. Ale najważniejsze jest to, że widzimy, iż rodziny dostają z tymi paczkami wielkie wsparcie i impuls do pozytywnych zmian. Wielu z nich już w kolejnych edycjach nie musi z takich darów korzystać. Co jednak najbardziej wzruszające, zostają z nami i włączają się w pomoc innym - przyznają wolontariuszki.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?