Bytom: Szkoły będą połączone, a uczniowie podzieleni?

Przypomnijmy, że rodzice bytomskich uczniów protestować zaczęli na początku roku. Wielokrotnie siadano do rozmów z przedstawicielami władz miasta i radnymi, stworzono "okrągły stół". Wszystko na nic.

Z Bytomia zniknie m.in. kilka szkół sportowych. Klasy o tym profilu przeniesione zostaną do jednej placówki, ZSO 3. Zaplanowano połączenie kilku gimnazjów - G 12 będzie zlikwidowane i przeniesione do G 11. Zmiany nie ominą także innych placówek. Władze miasta zapewniają, że nie powinny mieć wpływu na uczniów, ale rodziców to nie przekonuje.

- Pół roku temu zawiązaliśmy Bytomską Radę Rodziców, dostarczaliśmy informacje i opracowania do urzędu miasta, aby pomóc w wypracowaniu najlepszych rozwiązań, ale efektów nie widać - podkreśla Aneta Kozieł. Właśnie w ZSO 4 do tej pory było Gimnazjum nr 12. Pani Aneta obawia się przenosin szkoły do G11. - W nowej szkole sala gimnastyczna jest w fatalnym stanie - uważa. - Zwracaliśmy uwagę, że remont jest niezbędny. Nie wiem, czy ktoś to wziął pod uwagę. Nowa szkoła metrażowo jest może większa, ale sale i korytarze są ciasne. A ze względu na ilość dzieci, konieczne będzie wprowadzenie systemu dwuzmianowego - dodaje pani Aneta.

Problemów pojawi się zresztą więcej, co podkreślają rodzice - w jednym budynku będą się uczyć dzieci z dwóch osiedli w Stroszku, o których konflikcie mówi się już od dawna.

A co z nauczycielami i pracownikami likwidowanych szkół? - Do tej pory uspokajałam nauczycieli, ale co mam teraz powiedzieć? - zastanawia się Wiesława Wrona, dyrektorka ZSO 6, w którym znajduje się gimnazjum dla dorosłych.

Zaniepokojony losem Technikum nr 4 jest dyrektor bytomskiego elektronika, Zygmunt Rubin. - Nasza szkoła zabiegała o umowy z zakładami pracy, a teraz dwa kierunki, technik awioniki i technik obsługi terminalu, mają zostać rozdzielone na dwie szkoły - martwi się dyrektor.

Dla miasta to milionowe oszczędności

Z Haliną Biedą, wiceprezydentem Bytomia, rozmawia Magdalena Nowacka-Goik

Zmian - połączeń i likwidacji szkół - w bytomskiej oświacie będzie dużo...
Najwięcej, bo obejmujących sześć szkół, dotyczy ponadgimnazjalnych zawodowych.

Ile zostanie pustych budynków szkolnych?
Siedem. Budynki zostaną sprzedane lub przekazane innym podmiotom na prowadzenie działalności zgodnie ze strategią rozwoju miasta.

Miasto oszczędza...

Tylko z tytułu utrzymania budynków to oszczędności rzędu 2 mln zł rocznie.

A co z etatami?
Dyrektorzy łączonych szkół pracują nad arkuszem organizacyjnym nowo powstałych placówek na rok szkolny 2012/2013. Z tego arkusza zorientujemy się, jaki będzie stan zatrudnienia. W tym roku szkolnym - bez reorganizacji - liczba etatów spadła o kilkadziesiąt.

NAJBOGATSI I NAJBIEDNIEJSI POSŁOWIE Z WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ KONIECZNIE
TOP 14 poszukiwanych przestępców w woj. śląskim ZOBACZ ICH TWARZE