Bytom : Szkolne remonty 2014. Co na początek nowego roku szkolnego?
Wakacje to zwykle czas, kiedy szkoły są gruntownie remontowane. Wymieniane są okna, budowane boiska, a czasem nawet zwykłe malowanie sprawia, że po dwóch miesiącach szkoła wygląda zupełnie inaczej. Jakie w tym roku zmiany zaszły w bytomskich szkołach podczas dwóch miesięcy wakacyjnej laby. Za dużo ich niestety nie ma.
- W SP nr 43 przybyło ogrodzenie przy placu zabaw, ogrodzenie pojawiło się także przy SP nr 23 - mówi Adam Grzesik z Wydziału Promocji i Kontaktów z Mediami Urzędu Miejskiego w Bytomiu. W Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 5 w Miechowicach zainwestowano w sieć wodociągową, a w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 wyremontowano sanitariaty. Od końca czerwca trwa modernizacja związana z ocieplaniem budynków w 17 szkołach. Budowane są boiska przy SP nr 16, 38, 45, 46 i ZSO nr 11.
Najbardziej cieszą się ze zmian w SP 3 przy ul. Strażackiej. W ramach normalnego budżetu wykonano tu wprawdzie tylko instalację hydrantową, ale za to sporo zrobiono w ramach budżetu obywatelskiego. Za prawie 100 tysięcy zł zmodernizowano teren przed budynkiem szkoły. Dzięki inicjatywie mieszkańców śródmieścia, którzy oddali swoje głosy na ten projekt wyremontowano ogrodzenie, postawiono ławki, uporządkowano skwery i trawniki.
Urszula Pelc, dyrektor szkoły podkreśla, że chociaż mogłoby się wydawać, że to drobiazgi, to jednak zmiany bardzo się przydały. - Bruk przy wejściu i wokół szkoły był w naprawdę fatalnym stanie. Wszędzie dziury. Baliśmy się o biegające tu dzieci - mówi. Bardzo cieszy się też z ogrodzenia.
- I znowu trzeba tu podkreślić kwestie bezpieczeństwa uczniów, którzy wcześniej wybiegali bezpośrednio na ulicę. W zasadzie nie mieliśmy tu żadnego ogrodzenia, bo stare metalowe siatki górnicze kompletnie nie spełniały swego zadania. A poza tym często mieliśmy tu nieproszonych gości - dodaje.
Dzięki siatce będzie można pomyśleć o tym, żeby zasadzić tu więcej roślin. Skwer wygląda naprawdę ładnie, ale do tej pory nie próbowano tu sadzić co bardziej atrakcyjnych gatunków, bo nawet rośliny padały łupem złodziei. I na koniec - ławeczki.- Sporo rodziców przychodzi po nasze maluchy. Teraz, zwłaszcza przy ładnej pogodzie, będą mogli poczekać na dzieci przed szkołą. Zwłaszcza, że to głównie dzięki nim są te zmiany. To oni oddali swoje głosy na ten projekt - dodaje dyrektorka. Teraz czas na salę gimnastyczną z prawdziwego zdarzenia.
A jak Wy oceniacie stan bytomskich szkół? Gdzie jest dobrze, gdzie fatalnie? Podzielcie się informacjami
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?