Wczoraj rano, bytomscy policjanci z wydziałów kryminalnego oraz zwalczającego przestępczość gospodarczą, zatrzymali osoby, które chciały nielegalnie składować odpady. Na miejscu zastali 5 ciężarówek. Kierowca pierwszej z nich zdążył już zrzucić swój ładunek, natomiast pozostali czekali na swoją kolej.
- W ciężarówkach były zmielone odpady, które nie powinny być bezpośrednio składowane, ze względu na zagrożenie przeniknięcia do gruntu - mówi Tomasz Bobrek.
Policjanci wezwali dzierżawcę terenu oraz inspektorów ochrony środowiska. Przesłuchali kierowców i zabezpieczyli dokumentację firmową 46-letniego dzierżawcy. Teraz sprawę badają śledczy z bytomskiej komendy, zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej. Stróże prawa sprawdzają, czy mężczyzna nie dopuścił się czynów z kodeksu karnego, dotyczących przestępstw przeciwko środowisku. Mężczyźnie grozi grzywna nawet do 50 tysięcy złotych.
- Inspektorzy ochrony środowiska stwierdzili, że odpady powinny być zamknięte w silosach - mówi Tomasz Bobrek.
Teraz sprawę badają śledczy z bytomskiej komendy, zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej. Stróże prawa sprawdzają, czy mężczyzna nie dopuścił się czynów z kodeksu karnego, dotyczących przestępstw przeciwko środowisku. Mężczyźnie grozi grzywna nawet do 50 tysięcy złotych. Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, podobna sytuacja miał tu miejsce w ubiegłym roku.
Jak kupić dobry miód? 7 kroków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?