- Teraz się udało, właściciel wyprowadza się - cieszą się bytomianie. - Dziękujemy za interwencję DZ, bo zaangażowanie dziennikarzy na pewno nam pomogło - powiedzieli nam kilka dni temu.
Przypomnijmy. W połowie lat 90. przy ul. Astrów znalazła siedzibę firma prowadząca bazę transportową. Przez długie lata nikt nie miał zastrzeżeń do jej działalności, ale ponad rok temu firma zajęła się składowaniem miału węglowego. Na drodze pojawiły się ciężarówki, słychać było tylko uderzania ciężkich klap ładowarek. Latem nie dało się usiąść w ogródku, wszędzie widać było czarny pył.
Mieszkańcy słali pisma do urzędów, były spotkania z prezydentem i właścicielem firmy, który do 15 marca miał przenieść zakład w inne miejsce. Kupił już nowy teren przy ulicy Składowej, na tyłach kopalni Bobrek. Długo czekał na decyzję o warunkach zabudowy, co jest warunkiem rozpoczęcia działalności, ale w końcu ją dostał.
Po wielu perypetiach i kolejnych protestach mieszkańców, pod koniec sierpnia tego roku właściciel rozpoczął przeprowadzkę.
- Znikają już hałdy za naszym ogrodzeniem, wreszcie będzie-my mogli normalnie żyć - cieszą się mieszkańcy.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
