Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybuch gazu w Bytomiu. Wstrząsające relacje świadków. Ogromny podmuch, straszny widok...

Redakcja
Wybuch gazu w Bytomiu. Na ulicy Katowickiej doszło do wybuchu gazu w kamienicy. Nie żyje 39-latka i dwójka jej dzieci w wieku 7 i 5 lat. Ciężko ranna jest też kobieta, która w momencie wybuchu przechodziła koło feralnej kamienicy. Mieszkańcy Bytomia są wstrząśnięci.

Ogromny podmuch, straszny widok

- Siła uderzenia i ten podmuch był tak ogromny, że mi wyrwało z ramy okno. To był tak silny wybuch. Od razu chwyciłam za telefon i zadzwoniłam pod 112. Wszyscy z pobliskich kamienic wylecieli ratować tych ludzi. Niestety już widziałam, jak tylko wynosili te trzy śmiertelne ofiary - mówi Grażyna Skrętkowicz, mieszkanka kamienicy przy ulicy Katowickiej w Bytomiu. - Widziałam na ulicy kobietę, która została ciężko ranna. Straszne. Akurat przechodziła tamtędy. Krew buchała jej z twarzy, próbowaliśmy jakoś to zatamować. Widok straszny. Widziałam też starszą panią, całą poparzoną, miała zerwaną bluzkę - relacjonuje tragedię bytomianka.

Wybuch gazu: huk, jakby ktoś zrzucił bombę

Przypomnijmy, że wybuch nastąpił w kamienicy przy ulicy Katowickiej po godzinie 13.00. W mieszkaniu na parterze wybuchł pożar, a sąsiedzi ruszyli od razu na pomoc poszkodowanym, bo służby na miejscu pojawiły się dopiero po niespełna 30 minutach.

„Weszliśmy do mieszkania i wyciągaliśmy zwłoki”. Świadkowie i sąsiedzi relacjonują pierwsze chwile po wybuchu w Bytomiu. Zobacz WIDEO:

- To był potężny huk, jakby ktoś bombę zrzucił. Siedziałem z żoną w domu, to budynek jakby nam dźwigło. Wyleciałem z mieszkania na boso i widzę, że mieszkanie się pali. Okazało się, że sąsiadka z naprzeciwka nie potrafi się wydostać z mieszkania, jest zablokowana. Na szczęście szybko udało nam się ją uwolnić. Potem widziałem, że sąsiedzi wyciągnęli dwójkę dzieci z płonącego mieszkania, a ja pomogłem wyciągnąć ich matkę, moja żona ją reanimowała. Straż pożarna przyjechała dopiero po 25 minutach, a pogotowie jeszcze później - relacjonuje Robert Kwiatkowski, mieszkaniec ulicy Katowickiej w Bytomiu.

Dodaje, że znał kobietę, która zmarła oraz jej dzieci.

- Znałem tę kobietę z widzenia. Rodzina miała dobrą opiekę, matka dbała o dzieci, mieszkanie było zadbane. Dzieci bawiły się z naszymi. To wielka tragedia – dodaje Robert Kwiatkowski

Służby były późno na miejscu, bo droga jest rozkopana?

- Straż pożarna przyjechała dopiero po 25 minutach, a pogotowie jeszcze później - mówi Robert Kwiatkowski. - Przez pół godziny żadne służby nie przyjeżdżały. Ludzie sami musieli sobie radzić. Pomagali sąsiedzi, przechodnie i przypadkowe osoby. Wszędzie było siwoczarno. Na dodatek oprócz tego głównego wybuchu słychać było kilka słabszych - dodaje Grażyna Skrętkowicz.

Zobacz WIDEO z pożaru nadesłane przez internautkę.

Dlaczego tak długo mieszkańcy Katowickiej 36 musieli czekać na pomoc? Wszystko przez remont i przebudowę tej ulicy, który uniemożliwił wjechanie ciężkim sprzętem bezpośrednio na miejsce tragedii.

Jednak szef śląskich strażaków przekonuje, że służby pojawiły się na miejscu niezwłocznie.

- Auta zatrzymały się na końcu ulicy i dalej pokonywali drogę na nogach, więc ta zwłoka była kilkusekundowa, kilkuminutowa - mówi nadbryg. Jacek Kleszczewski, śląski komendant wojewódzki PSP.

Mieszkańcy już wcześniej czuli woń gazu w kamienicy

Najbardziej prawdopodobną przyczyną tragedii jest wybuch gazu. Jednak nie znaleziono śladów butli gazowej. Niektórzy mieszkańcy podejrzewają, że być może przyczyną był wybuch gazu z miejskiej sieci.

- Cała Katowicka rozkopana. Rury gazowe widziałam podciągnięte aż pod schody. Słyszałam od ludzi z tej kamienicy, że dzień wcześniej czuli swąd gazu. Podejrzewamy, że to walnęło z miejskiej sieci, bo tutaj prawie nikt nie ma butli z gazem w mieszkaniu – mówi Grażyna Skrętkowicz.

Głosy okolicznych mieszkańców potwierdza również Robert Kwiatkowski

- W poprzednich dniach, także w piątek, w okolicy czuć było gaz. Nawet u nas w domu, ale nie wiedzieliśmy, z której strony. Nie raz to zgłaszaliśmy - mówi mieszkaniec Katowickiej.

Wybuch gazu w Bytomiu. Wstrząsające relacje świadków. Ogromn...

Lokatorzy nie wrócą dziś do swoich mieszkań

Obecnie na miejscu tragedii pracują jeszcze strażacy i nadzór budowlany, który oceni, czy budynek będzie nadawał się do zamieszkania. Dzisiaj mieszkańcy Katowickiej 36 spędzą noc u bliskich i znajomych. Prezydent Bytomia Mariusz Wołosz zapewnia, że każdy kto potrzebuje pomocy, znajdzie schronienie i pożywienie w lokalach zastępczych i hostelach. Z naszych informacji wynika, że z takiej możliwości skorzysta jedna osoba.

- Tak długo, jak te osoby będą wymagały pomocy psychologicznej, bytowej, zapewnienia noclegu, taka pomoc będzie udzielona – nie tylko osobom bezpośrednio poszkodowanym, także z sąsiadujących kamienic - mówi Mariusz Wołosz.

Bytomianie w szoku

Mieszkańcy ulicy Katowickiej są w szoku, większość z nich znała 39-letnią kobietę i jej dzieci. To, że ofiary nie były dla nich anonimowe, potęguje jeszcze emocje. Jedną z osób, które bardzo przeżyły tę tragedię jest Edyta Cuber, mieszkanka kamienicy znajdującej się naprzeciwko katowickiej 36.

- Mąż pukał po wszystkich sąsiadach, sprawdzając, czy ktoś nie potrzebuje pomocy. Ja wtedy przeskakiwałam z dzieckiem przez płonące i myślałam, że w tym mieszkaniu być może nikogo nie ma, ale potem jak zobaczyłam ten dramat, który się rozgrywa, to zamarłam. To nie do opisania. Ja dopiero będę musiała w samotności siąść i to wszystko wyrzucić z siebie. To, co się dzisiaj wydarzyło będzie we mnie siedziało latami, bo ofiary nie były dla mnie anonimowe. Ja je znałam. To do mnie jeszcze nie dochodzi – mówi bytomianka Edyta Cuber.

Sprawę wybuchu gazu w bytomskiej kamienicy wyjaśni prokuratura.

Znane są już wstępne przyczyny wybuchu

Część mieszkańców kamienicy przy ulicy Katowickiej 37 w Bytomiu, w której wczoraj doszło do wybuchu gazu być może jeszcze dzisiaj wróci do swoich mieszkań. Kontrola nadzoru budowlanego wykazała, że konstrukcja budynku nie jest naruszona. Znane są już wstępne przyczyny wybuchu. Czytaj więcej, kliknij:
Wybuch gazu w Bytomiu. Znane są wstępne przyczyny wybuchu

Tragedia w Bytomiu. Znane są wstępne przyczyny wybuchu gazu

Wybuch gazu w Bytomiu [ZDJĘCIA]. Trzy osoby nie żyją, w mieś...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto