Staw Północny w Bytomiu po przebudowie. Park Miejski im.F. Kachla

Staw Północny w Bytomiu na terenie Parku Miejskiego mógłby śmiało posłużyć za plener do nowej wersji "Nocy i dni". Jak wygląda po przebudowie? Jest wysepka, mostki, a wokół samego stawu - skarpy, bastiony i alejka z ławeczkami. Są też tarasy widokowe o nazwach "Bastion", "Nad kanałem" i "Przystań II". Brakuje tylko nenufarów. Albo łabędzi.

W niedzielę, mimo mało sprzyjającej pogody, sporo osób pojawiło się na oficjalnym oddaniu stawu po przebudowie. W ramach rewitalizacji parku zmieniło się także Rozarium i Zakątek Grecki. Przebudowa trwała od ubiegłego roku. Była możliwa dzięki pozyskaniu dotacji unijnych na ten cel.
- Jest naprawdę pięknie - mówili państwo Krystyna i Piotr. - Staw zdecydowanie zyskał na wyglądzie, mostki są też atrakcyjne. Mieszkamy w domu przy ulicy Olimpijskiej, tak więc blisko. I na pewno będziemy tu częściej przychodzić na spacery - podkreślają bytomianie.

Były jednak i krytyczne uwagi

- Ten staw wyglądał całkiem ładnie, niepotrzebnie wydano na niego tyle pieniędzy - mówi pan Marek. - Wolałbym, aby je zainwestowano w Staw Południowy, który jest o wiele bardziej zaniedbany- dodaje.
Część osób zwracała też uwagę na rodzaj nawierzchni przy Rozarium i na alejkach, ich zdaniem, niezbyt trafnie dobranych.

W trakcie otwarcia można było popływać łódką i rowerkami wodnymi, posłuchać najpiękniejszych walców oraz arii operetkowych. Mieszkańcy chwalą, ale i przypominają: teraz czas na Staw Południowy. Wprawdzie został on oczyszczony, ale na większe inwestycje nie ma tu co liczyć.
- Staramy się o dofinansowanie unijne, ale także z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach - mówi Ewa Nazarewicz, szefowa Miejskiego Zarządu Zieleni i Gospodarki Komunalnej w Bytomiu.
Rewitalizacja parku kosztowała 3,6 mln zł, z czego Bytom wyłożył 1,1 mln zł, zaś środki unijne z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego to 2,5 mln zł.

Zobacz także Park 29.08.2013