Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sala jak ta lala

KATARZYNA MAJSTEREK
Zdaniem Pawła Koja ta sala widowiskowa odpowiada europejskim standardom. Fot. Lucyna Usińska
Zdaniem Pawła Koja ta sala widowiskowa odpowiada europejskim standardom. Fot. Lucyna Usińska
Remont sali widowiskowej "To tu" w BCK był konieczny i niezbędny z kilku względów. Najważniejszy z nich to bezpieczeństwo. Boazeria, wykładziny i fotele zrobione były z palnych materiałów, 30-letni wystrój nie ...

Remont sali widowiskowej "To tu" w BCK był konieczny i niezbędny z kilku względów. Najważniejszy z nich to bezpieczeństwo. Boazeria, wykładziny i fotele zrobione były z palnych materiałów, 30-letni wystrój nie odpowiadał więc przepisom przeciwpożarowym.

Trudno było też nazwać go estetycznym. Sala nie miała nawet oprzyrządowania technicznego, które ułatwia pracę akustykom i oświetleniowcom.

- Standard jaki przyjęliśmy był wysoki, taki jak w teatrach profesjonalnych. Założyliśmy, że nie poprawiamy, tylko robimy wszystko na nowo, współcześnie, pamiętając o tym, że być może następny remont będzie za 20 lat. Sala została więc dokładnie wyprzątnięta ze wszystkiego. Zostały tylko nagie mury. Tak naprawdę ten remont mógłby trwać, jak bywa zwykle w instytucjach kultury, 2-3 lata. Nie chcieliśmy jednak na tak długo zamykać instytucji, którą odwiedzało bardzo dużo widzów. W ciągu tego roku udało się zrobić ogrom pracy - cieszy się Paweł Koj, dyrektor BCK. - Przy remoncie uwzględniliśmy uwagi gospodarza sceny - Śląskiego Teatru Tańca, zasięgnęliśmy też opinii fachowców, dyrektorów technicznych innych scen w okolicznych miastach - dodaje.
Nowo wyremontowana sala w tonacji bordo, pięknie rozpraszającej światło, ma już nowe dopasowane kolorystyką fotele i nowoczesne oświetlenie. Nawet scena została wyprostowana oraz powiększona o kilkadziesiąt metrów kwadratowych. Dzięki odpowiedniemu projektowi jest większa i bardziej uniwersalna. Właściwą funkcję przywrócono też okiestronowi i na scenie BCK może wystąpić nawet opera. W przyszłości pozostało tylko zakupić urządzenie klimatyzacyjne. Sala przystosowana jest do potrzeb niepełnosprawnych. Fotele w pierwszym rzędzie można w każdej chwili wypiąć i mogą tam wjechać niepełnosprawni na wózkach. Remont sali kosztował gminę 2 mln 100 tys. zł.

- Możemy gościć widzów w warunkach takich, jakich oczekują w dzisiejszych czasach. Chcemy, by BCK i całe jego otoczenie były miłe i przyjazne. Pracujemy nad tym, żeby to miejsce pozostawiało przyjemne wrażenia. Z pomocą miasta wymieniliśmy oświetlenie i chodniki - podkreśla Paweł Koj.

Obecnie rozpoczyna się remont korytarzy w BCK. Zakończy się w marcu. Korytarze będą w tej samej gamie kolorów, co sala.

- Jednym z problemów tego budynku było coś, czego nigdzie nie spotkałem, choć byłem w wielu instytucjach kultury, muzeach, teatrach i galeriach. Wchodzący goście, zwłaszcza mężczyźni musieli się pochylać, bo strop nad schodami miał 170 cm. Teraz po przebudowaniu wejścia żaden gość wchodząc nie musi już schylać głowy i bać się o swoje zdrowie - mówi dyrektor Koj.

Dotychczas do BCK wchodziło się jednym wejściem, teraz ze względów bezpieczeństwa i dla poprawy estetyki wstawiono dwie pary drzwi. Powstanie hol dla palaczy, dzięki czemu dym nie będzie się dostawał do wewnątrz budynku, a prawa niepalących zostaną zachowane.

Uroczyste otwarcie sali widowiskowej BCK nastąpi 12 stycznia o godz. 18.00. Gwiazdą Noworocznego Koncertu będzie Ryszard Rynkowski. Artysta zaśpiewa największe przeboje z płyt: "Dary losu" i "Intymnie". Bilety kosztują 30 złotych.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto