Jak informuje Adam Wilk, zastępca komendanta Straży Pożarnej w Bytomiu, do pożaru doszło w mieszkaniu na pierwszym piętrze.
- Kiedy strażacy przybyli na miejsce, okazało się, że z mieszkania przez okno wyskoczyła kobieta. Jest poparzona
i ma prawdopodobnie uraz miednicy. Została odwieziona do szpitala - mówi Adam Wilk.
Akcja samego gaszenia trwała około siedmiu minut. Spalił się tapczan i część wyposażenia we wspomnianym mieszkaniu.
- Ewakuowaliśmy też dwie osoby z II piętra. Otworzyły drzwi na klatkę, ale dym nie pozwolił im wyjść - mówi zastępca komendanta. Na szczęście wygląda na to, że nic im nie dolega.
Obecnie strażacy badają przyczyny pożaru.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?