Mieszkania dla studentów w Bytomiu. Gdzie ich szukać?

Mieszkania dla studentów w Bytomiu

Maturzyści odebrali świadectwa dojrzałości i już wiedzą, gdzie rozpoczną studia od października. Dla wielu podjęcie studiów wiąże się albo z opcją kłopotliwych dojazdów, albo ze zmianą miejsca zamieszkania. Jak mówią pośrednicy bytomskich agencji nieruchomości, studentów w Bytomiu mamy niewielu, ale to spory odsetek wśród wynajmujących mieszkania. To zwykle ci, którzy wybrali naukę na Wydziale Teatru Tańca Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego lub w bytomskim Wydziale Zdrowia Publicznego Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach.

Do agencji dzwoni sporo przyszłych słuchaczy uczelni.
- Nie mamy ofert konkretnie dla studentów, na naszej stronie nikt nie znajdzie informacji "wynajmę mieszkanie studentom" - mówi Antoni Burdzik z bytomskiej Agencji nieruchomości Sigma.
- Nie profilujemy w ten sposób naszych ofert, żeby nie ograniczać właścicieli, którzy korzystają naszych usług. Im mniej warunków, tym większa szansa na odzew klientów - dodaje .
To może nieco dezorientować studentów, bo kiedy oferta im się podoba i chcą omówić szczegóły już telefonicznie, okazuje się, że właściciel jednak zastrzega sobie, że nie wynajmuje mieszkania studentom. - To już standard, który obserwuję od lat - komentuje sytuację pośrednik w firmie "Tyńscy nieruchomości".
- Czasem jednak właściciele, którzy tak ostro protestowali, ostatecznie wynajmują mieszkania studentom i okazuje się, że to jedne z lepszych umów, jakie zawarli - dodaje.
Widać to często w czasie wakacji. Właściciel, który wcześniej nie był przekonany do wynajmu mieszkania studentom, przedstawia im najkorzystniejsze rozwiązania, żeby tylko wrócili do niego w roku akademickim.
- U nas bardzo często bywa tak, że właściciel woli nie zarabiać na mieszkaniu przez wakacje, jeśli wie na sto procent, że studenci, którzy wynajmowali jego mieszkanie w roku akademickim, wrócą tu w październiku - mówi Antoni Burdzik.
- Wtedy właściciel umawia się tak, że studenci płacą jedynie ten najniższy czynsz, który odprowadzany jest do spółdzielni mieszkaniowej. To są wtedy niskie kwoty i dobry układ. Jeśli lokal wynajmowały 3 dziewczyny, to nie jest dla nich problemem, żeby zaklepać sobie mieszkanie na październik, płacąc np. po 100 zł na miesiąc - tłumaczy Antoni Burdzik.

- Woleliśmy szukać mieszkania na portalach, gdzie z góry zaznacza się, że oferta jest także dla studentów - przyznaje jednak Anna Kądziołka, studentka Wydziału Tańca w Bytomiu. I może taka szansa się w Bytomiu pojawi. Bytomska Agencja Nieruchomości "Westor" chce, wzorem innych miast zaproponować coś specjalnie dla studentów. - Polska Federacja Rynku Nieruchomości , do której jako agencja należymy, pracuje właśnie nad projektem ofert kierowanych wyłącznie dla studentów - mówi pośrednik w firmie "Westor".
- Zgłosiliśmy chęć uczestnictwa w projekcie, bo zaobserwowaliśmy już od początku lipca, że mnóstwo osób zainteresowanych wynajmem, które dzwonią do naszej agencji, to właśnie studenci - przyznaje. A jakie są wymagania tych ostatnich? - Trochę mebli, blisko uczelni, niezbyt drogie opłaty, podłączone media i Internet . No i żeby właściciel nie bał się studentów - śmieje się Ania.