Wczoraj przed południem, w rękach bytomskich stróżów prawa znalazł się 27-latek mieszkający w okolicy dzielnicy Stroszek. Mężczyzna ten został rozpoznany, jako jedna z osób, która w w połowie kwietnia br. po meczu pomiędzy Ruchem Radzionków i Polonią Bytom, uczestniczyła w zbiegowisku, w trakcie którego doszło do naruszenia porządku. Jest to już kolejna, dziewiata osoba zatrzymana w tej sprawie.
W kwietniu na obiekcie sportowym przy ul. Narutowicza, rozgrywany był mecz derbowy pomiędzy Ruchem Radzionków a Polonią Bytom. Mecz odbywał się przy maksymalnej możliwej liczbie kibiców, którą można było wpuścić na obiekt nie spełniający wszystkich warunków bezpieczeństwa.
Około 600-osobowa grupa sympatyków Polonii Bytom zgromadziła się za ogrodzeniem boiska, i stamtąd obserwowała spotkanie.
Tuż po zakończeniu meczu, kiedy zawodnicy Polonii przeskoczyli przez wewnętrzne ogrodzenie płyty boiska i pobiegli w stronę kibiców, część będących w tej grupie osób, zaczęła rzucać butelkami i kamieniami w stronę pilnujących porządku pracowników firmy ochrony mienia oraz policjantów.
Zachowanie to wymusiło podjęcie natychmiastowej interwencji. Policjanci użyli środków przymusu bezpośredniego, w tym pałek, strzelb gładkolufowych i miotacza wody. Dzięki natychmiastowej reakcji i błyskawicznie przeprowadzonej interwencji, bardzo szybko został przywrócony porządek.
W związku z naruszeniem prawa, mundurowi zatrzymali łącznie pięciu mężczyzn w wieku od 16 do 42 lat. Wkrótce o ich losie zadecyduje prokurator i sąd.
Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?