Profesor Jerzy Stuhr, wykładowca a także rektor PWST w kadencji, kiedy rozpoczęto przebudowę budynku, zapytany przez DZ, co najbardziej rzuciło mu się w oczy , kiedy zwiedzał odnowiony Wydział, zażartował: - Winda. Może dlatego, że się starzeje. Ja tu byłem pierwszy z kanclerzem Gałuszką, jeszcze w 2006 roku. Jak weszliśmy , pomyśleliśmy, ze trzeba ogromnej wyobraźni, aby wyobrazić sobie tu szkołę, w zimnym, brudnym budynku.
A jednak powiedzieliśmy "tak", ówczesnym władzom Bytomia, które nas tu zaprosiły - mówi profesor. Podkreśla też, iż cieszy się ze względu na swoich studentów, z których jest bardzo dumny. - Uczę ich tu takiego przedmiotu w którym tańczą i mówią. Stosuję następującą skalę ocen. Jeśli komuś się to uda, ma trzy. Jeśli tańczy i mówi jednocześnie i z sensem, to cztery. A jeśli przy tym kogoś wzruszy, dostanie pięć. Jeśli mnie - to sześć - mówił profesor, podkreślając wyjątkowość wydziału.
Prace w budynku rozpoczęto w czerwcu 2011 roku. Część zakończono w kwietniu 2012, ostatni segment w styczniu 2013.
I w tym ostatnim od tygodnia trwają zajęcia. Całkowita wartość inwestycji to ponad 9 milionów złotych. Była finansowana z środków unijnych, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego , gminy Bytom i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
- Mamy teraz 3,5 tysiąca metrów kwadratowych szczęścia w tańcu- mówi minister Bogdan Zdrojewski. Podkreśla, że tego typu przebudowy, w budynkach już istniejących, często zabytkowych, bywają najtrudniejsze. Ale jednocześnie w ten sposób, przez nadawanie im tego typu funkcji, ratuje się przestrzeń miejską.
Minister przyznał, że Bytom tańcem stoi i w ten taniec warto tu inwestować. Jednocześnie, pytany o możliwość współprowadzenia Śląskiego Teatru Tańca, który obecnie znajduje się w krytycznej sytuacji(podjęta została uchwała likwidacyjna) zaprzeczył. - Ja mam obecnie około 100 próśb od różnych instytucji o tego typu współpracę - tłumaczył minister, dodając, że tym sposobem budżet ministerialny musiałby prawie w całości na to zostać przeznaczony. Zapewnił jednak, że ministerstwo będzie wspierać Śląski Teatr Tańca tak, jak do tej pory, poprzez dotacje na różnego typu programy, jak tylko placówka rozwiąże swoje kłopoty.
Obecny na spotkaniu Damian Bartyla, prezydent Bytomia, również podkreślił, że trwają spotkania zespołu, który ma wypracować takie rozwiązanie, aby Śląski Teatr Tańca w dogodnej formie, mógł dalej funkcjonować w Bytomiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
