Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bytom : Policjanci 2014 - docenieni przez samych mieszkańców

Seweryn Dąbrowski
Bytom : Policjanci 2014 - Andrzej Pietraszek z I komisariatu i Jerzy Piwoński z IV wygrali w konkursie "Najlepszy dzielnicowy i policjant z powołania".

Bytom - Policjanci 2014

Znamy już wyniki konkursów na najlepszego dzielnicowego 2014 roku, a także na policjanta z powołania w Bytomiu. Pierwszy tytuł zdobył aspirant Andrzej Pietraszek z IV Komisariatu Policji w Bytomiu, natomiast z drugiego może cieszyć się aspirant sztabowy Jerzy Piwoński, który służbę pełni na Komisariacie Policji I. Obaj przyznają, że z tych tytułów są wyjątkowo dumni.
- Czuję się zaskoczony, ale jednocześnie wyróżniony. Nigdy nie myślałem, że robię coś nadzwyczajnego. Ten tytuł mógłby trafić do każdego z moich kolegów- przyznaje skromnie asp. szt. Jerzy Piwoński.
Jego kolega po fachu, asp. Andrzej Pietraszek dodaje: - To tak naprawdę wyjątkowe podziękowanie za całą naszą pracę. Jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu - podkreśla.
A jest się z czego cieszyć. W przypadku dzielnicowego roku ważne są również uzyskane wyniki w służbie, ale w głównej mierze obie nagrody przyznawane są przez mieszkańców w głosowaniu internetowym. Tak więc przez tych, którym policjanci pomagają na co dzień.
- W trakcie jednej z ostatnich interwencji kobieta z z ulicy Zabrzańskiej przyznała, że głosowała na mnie i namawiała do tego znajomych. To bardzo miłe - przyznaje Andrzej Pietraszek.
A jego kolega podkreśla, że starają się nie tylko interweniować, ale też zwyczajnie pomagać, po ludzku.
- Często występujemy w roli mediatorów. Na szczęście przeważnie z pozytywnym skutkiem - mówi Jerzy Piwoński. Jak sam przyznaje, u niego "powołanie" pojawiło się dopiero po rozpoczęciu służby. - Pracę zacząłem w 1992 roku na zasadzie: spróbuję i zobaczę. Po ówczesnych przemianach zawód policjanta nie cieszył się dużym zaufaniem społecznym. Na całe szczęście się to zmieniło, pracuję do dzisiaj i chcę to robić jeszcze przez długie lata - dodaje. Oczywiście bywa i niebezpiecznie. Pietraszek podkreśla jednak, że ryzyko można ograniczyć. - Każda interwencja jest inna. Ważna jest chłodna głowa i odpowiednie przygotowanie - mówi. Jerzy Piwoński dodaje, że dobry dzielnicowy budzi zaufanie i respekt nawet u osób z tzw. marginesu. - Nie mogą zadzierać z dzielnicowym, bo on ich wszystkich dobrze zna. Ale też nie każdy potrafi rozmawiać z trudnym społeczeństwem. A to podstawa - podkreśla. Obaj uważają, że mają ciekawy zawód, chociaż w wielu aspektach nie różniący się od innych profesji. Najważniejsze dla nich to empatyczne podejście do ludzi i koleżeńska atmosfera w miejscu pracy.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto