Bytom : Zmarł czteromiesięczny chłopiec. Został zagłodzony?
Pogotowie wezwała sąsiadka. Lekarz, który stwierdził zgon, powiadomił policję.
- Na miejscu zastaliśmy 19-letnią matkę dziecka - mówi Tomasz Bobrek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu.
Kobieta była trzeźwa, ale na razie wszystko wskazuje, że to ona może być winna śmierci maluszka.
Jak poinformował nas prokurator Artur Ott - Sekcja wykazała zmiany chorobowe, które mogły być przyczyna zgonu. Zlecono dodatkowe badania histopatologiczne.
Podczas oględzin lekarskich okazało się, że dziecko wyglądało na zaniedbane - miało odparzenia na skórze.
- Matka mieszkała sama z dzieckiem, ojciec chłopczyka od kwietnia przebywa w zakładzie karnym - mówi Tomasz Bobrek.
Kobieta otrzymała dozór policyjny. Za nieprawidłowe sprawowanie opieki nad dzieckiem, grozi jej do dwóch lat więzienia. Jeśli okaże się, że faktycznie doszło do zagłodzenia i nieumyślnego spowodowania śmierci - do 5 lat. Nie jest bowiem wykluczone, że dziecko zmarło z powodu niedożywienia.
Pogotowie wezwała sąsiadka. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, zaniepokoiła ją informacja od syna, który odwiedził matkę dziecka i stwierdził, że w mieszkaniu unosi się dziwny zapach. Sąsiadka skojarzyła to z faktem, że od tygodnia nie widziała matki z dzieckiem.
- Kobieta nie przyznaje się do winy. Nie potrafi powiedzieć, co mogło być przyczyną zgonu dziecka - mówi Tomasz Bobrek.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?