Do tej pory głośno było o pijanych kierowcach, którzy siadali za kółko samochodu. Tym razem bytomska drogówka zatrzymała rowerzystę i mężczyznę jadącego hulajnogą, którzy wybrali się na wycieczkę po wybiciu alkoholu. 41-letni i 52-letni mieszkańcy Bytomia słono zapłacą za wycieczkę. Zgodnie z nowym taryfikatorem za popełnione wykroczenie zostali ukarani mandatem w wysokości 2500 złotych.
- Policjanci z bytomskiej drogówki we wtorek zatrzymali na ulicy Krzyżowej do kontroli kierującego hulajnogą elektryczną. Powodem interwencji mundurowych była wątpliwość, co do stanu trzeźwości poruszającego się nią mężczyzny. Policyjna intuicja nie zawiodła, gdyż nieodpowiedzialny 41-letni mieszkaniec Bytomia w organizmie miał ponad pół promila alkoholu – informuje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu.
Mężczyzna otrzymał manat w wysokości 2500 zł. Taki sam los spotkał 52-letniego kierującego rowerem, który został zatrzymany na ulicy Składowej. W jego przypadku badanie stanu trzeźwości wykazało ponad promil alkoholu w organizmie.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?