Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Biały koszmar

JOANNA LIDOCHOWSKA
Zwykłe pługi niewiele mogły pomóc przy kompletnie zasypanych drogach. Fot. Rafał Jakoktochce
Zwykłe pługi niewiele mogły pomóc przy kompletnie zasypanych drogach. Fot. Rafał Jakoktochce
Gwałtowne opady śniegu sparaliżowały życie w naszym regionie. Tysiące ludzi spóźniło się do pracy. Niektórzy wcale nie dojechali do swoich firm. - Praktycznie na wszystkich powiatowych drogach kierowcy musieli się ...

Gwałtowne opady śniegu sparaliżowały życie w naszym regionie. Tysiące ludzi spóźniło się do pracy. Niektórzy wcale nie dojechali do swoich firm. - Praktycznie na wszystkich powiatowych drogach kierowcy musieli się liczyć z mniejszymi lub większymi utrudnieniami. Do południa nieprzejezdnych było kilkanaście dróg.

Śnieg zasypał kompletnie m.in. trasy Tworóg-Wojska, Miedary-Laryszów, Szałsza-Ziemięcice. W Tarnowskich Górach nieprzejezdna była droga prowadząca do Pniowca a w Strzybnicy ulica Grabowa - poinformował "DZ" kom. Krzysztof Majchrzak, rzecznik prasowy tarnogórskiej policji.

Najtragiczniejsza sytuacja panowała jednak w Zbrosławicach, które od wczoraj rano są praktycznie odcięte od świata. Porywisty wiatr nękał mieszkańców niemal przez całą ostatnią dobę, zawiewając śnieg z okolicznych pól na ulice kompletnie je zasypując. Tradycyjne pługi nie były w stanie tu pomóc. Odpowiedzialny na odśnieżanie tej gminy, jak również Bytomia, Miasteczka Śląskiego i Świerklańca, jest Zakład Usługowy Konserwacja Terenów Zielonych Jacka Wieczorka.

- Niektóre zaspy w Zbrosławicach sięgały nawet czterech metrów. Skierowaliśmy tam ciężki sprzęt. Od rana pracują wszystkie nasze pługi, a jest ich dziewiętnaście. Sytuacja jest trudna. Dodatkowo komplikuje ją wiatr, który ciągle nawiewa śnieg na drogi. Odśnieżanie przypomina trochę syzyfową pracę. Ledwo co odśnieżymy ulicę, a po chwili jest znów kompletnie biała - mówił wczoraj Jacek Wieczorek, właściciel firmy.

Teresa Korab, wójt Zbrosławic, poinformowała "DZ", że z powodu gwałtownych opadów śniegu większość uczniów nie zdołała dotrzeć na lekcje.

- Postanowiliśmy, że do piątku wszystkie szkoły w naszej gminie będę nieczynne - mówiła wczoraj Korab.

Lepsza sytuacja panowała w Bytomiu. Nieprzejezdna była tu jedynie ulica Ptakowicka w Stolarzowiach. Na pozostałych drogach panowały utrudnienia. Pełne ręce roboty mieli bytomscy strażacy, którzy kilkanaście razy wzywani byli do strącania lodowych sopli i zalegającego na dachach budynków śniegu.

- Niewiele osób wie, że gruba warstwa śniegu, która zalega na dachu może w pewnych sytuacjach zagrażać konstrukcji budynku. Jeśli budynek odpowiada wszelkim obowiązującym normom, uważa się, że jego dach może wytrzymać nacisk od 100 do 120 kilogramów na każdy metr kwadratowy. Metr sześcienny śniegu waży nawet 245 kilogramów. Łatwo więc obliczyć, że półmetrowa jego warstwa, która zalega na płaskim dachu budynku może być niebezpieczna. Nie bójmy się więc prosić strażaków o pomoc - apeluje Józef Skrok, inżynier budowlany z Bytomia.
Gwałtowne opady śniegu skomplikowały również życie w Piekarach Śląskich. Całkowicie nieprzejezdna jest ulica Radzionkowska.

- Kłopoty mieli również kierowcy, którzy chcieli przejechać przez rondo. Nawierzchnia jezdni przypominała lodowisko. Przejezdny był tylko jeden pas ulicy. Dlatego zdecydowaliśmy się sami kierować ruchem, co pozwoliło rozładować korki - mówił kom. Roman Rabsztyn, rzecznik prasowy piekarskiej policji.

Z powodu silnych wiatrów zerwanych zostało część linii energetycznych. Przez kilka godzin prądu nie było w części tarnogórskiej Przyjaźni, Strzybnicy, Sowicach, piekarskiej Dąbrówce Wielkiej, Świerklańcu i Bibieli. Jak zapewnił "DZ" Łukasz Zimnoch, rzecznik prasowy Górnośląskiego Zakładu Elektroenergetycznego w Gliwicach, prąd w tych rejonach miał się pojawić jeszcze... tego samego dnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto