Tramwaje Śląskie nie zlikwidują zabytkowej 38!

Przypomnijmy, niedawno spółka obsługująca linie tramwajowe w Górnośląskim Okręgu Przemysłowym ogłosiła plany renowacji jednej z najkrótszych linii tramwajowych na świecie wraz z torowiskiem. Zabytkowa „eNka” miała zostać zastąpiona przez nowoczesny tramwaj. Tą decyzję uzasadniano tym, że koszty utrzymania zabytkowego taboru są duże, a samo wsiadanie do tramwaju po wysokich schodkach jest utrudnione zwłaszcza dla osób starszych. Wraz z wymianą taboru całkowicie wyremontowane miało zostać torowisko. Zabytkowe tabory miały jeździć po Piekarskiej tylko okazyjnie, wręcz od święta. Na szczęście spółka zmieniła plany i planuje zakup wagonów dwukierunkowych, które mają obsługiwać linię nr 38 .

- Po ogłoszeniu przetargu pojawiło się wiele publikacji prasowych, mogących sugerować, że nasze „eNki” znikną z krajobrazu Bytomia. Tak się nie stanie - podkreśla Andrzej Zowada, rzecznik Tramwajów Śląskich S.A.

Jak poinformował rzecznik Tramwajów Śląskich, nowe wagony nie zastąpią „Paulka” i „Hildki”, lecz będą ich uzupełnieniem, kursując naprzemiennie. - Nie chcieliśmy mówić o tym już teraz, bo chodzi o zmiany w obsadzie taborowej, które wejdą w życie dopiero za kilka lat, ale faktycznie plan zakłada, iż linia nr 38 będzie obsługiwana jednocześnie dwoma wagonami - nowym, niskopodłowym, ułatwiającym podróż zwłaszcza osobom starszym, chorym, czy rodzinom z dziećmi oraz charakterystycznym dla tej linii, zabytkowym wagonem typu N - wyjaśnia.

Zanim zmiany te zostaną wprowadzone w życie ulica Piekarska przejdzie gruntowną modernizację, w ramach której przebudowane zostanie nie tylko torowisko, ale również jezdnia, chodniki, oświetlenie i infrastruktura podziemna. Zakończenie tych prac zbiegnie się w czasie z dostawą nowych dwukierunkowych wagonów. Inwestycja zostanie pokryta ze środków pozyskanych z Unii Europejskiej.