Skąd pomysł na organizację Śląskich Spacerów Fotograficznych w Bytomiu?
Zainspirował mnie Scott Kelby, mistrz fotografii z USA, który był prekursorem takich spacerów. Pomysł jest taki, aby wyciągnąć ludzi z domów, sprawić, aby spędzili wspólnie czas, wymienili doświadczenia w zakresie fotografii, wzajemnie sobie przy tym pomagając. Pomysł chwycił i jest to organizowane raz w miesiącu, zawsze w innym miejscu. W Polsce było też już kilka mutacji tego pomysłu.
A i u nas są przecież organizowane wspólne plenery fotograficzne...
Jedno drugiemu nie przeszkadza. Im więcej takich akcji, tym lepiej. My naszą organizujemy 13 kwietnia o godzinie 10. Mamy już swoją stronę na portalu Facebook i trwają ustalenia miejsca(dla Czytelników, którzy nie mają dostępu do internetu, podamy tę informację w piątek 12.04 na łamach DZ-przy. red.) Mamy też już deklaracje od tych, którzy chcą wziąć udział. Sam spacer planujemy na 3-4 godziny. Potem zdjęcia robione w tym czasie będą publikowane, a najlepsze 10 zostanie nagrodzonych, m.in. darmowymi wejściówkami na niektóre miejskie imprezy.
A jak rozwija się pana projekt dotyczący fotografii mężczyzn związanych z regionem Śląska?
Dobrze, chociaż ciągle brakuje mi jeszcze kilka postaci, aby zamknąć zdjęcia do wystawy. Mężczyźni są bardzo zajęci. Ale już blisko finału. Przy tej okazji zrodził się drugi pomysł, na ukazanie silnych, charakternych kobiet z Śląska, pod roboczym i nieco przewrotnym tytułem "Kluska śląska". I mam już pierwsze kandydatki do sesji.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?