Śląski Teatr Tańca w Bytomiu zlikwidowany . Radni podjęli ostateczną decyzję

Śląski Teatr Tańca w Bytomiu zlikwidowany
Debata , która towarzyszyła podjęcia ostatecznej decyzji o likwidacji ŚTT, nie była gorąca. Chociaż nie obyło się bez komentarzy.

Radny Michał Bieda pytał, czy w nowej jednostce, która ma zastąpić ŚTT(i poszerzyć działanie) - Centrum Tańca i Choreografii BYTOM będzie zatrudniony Jacek Łumiński, były dyrektor ŚTT. Otrzymał odpowiedź od wiceprezydent Anety Latacz, że miasto nie wyklucza współpracy z żadnym z artystów.

Radny Piotr Bula, dla przypomnienia wyliczył wszystkie "grzechy" ŚTT i jego twórcy.
- Ja jestem przeciwnikiem zatrudniania Jacka Łumińskiego, niech swój prywatny teatr założy- mówił radny, chociaż później przyznał, że docenia osiągnięcia artystyczne byłego szefa ŚTT. Wcześniej jednak powiedział:
Będę głosował za likwidacją ŚTT. Chciałem też przypomnieć, co takiego zrobił dyrektor Łumiński ze swoim zastępcą: nieprawidłowa ewidencja dochodów wynikających z najmu mieszkania ŚTT, nieprawidłowo rozliczano koszty podróży służbowej, brak daty i podpisu zlecającego podróż oraz stwierdzenia pobytu. W roku 2011 wydanie 22 tysiące 800 złotych na przejazdy taksówkami osobowymi a konkretnie jedną taksówką - wyliczał radny.

- Pan radny pominął ponad 20 lat pracy dla Bytomia, milionów dotacji wydanych w tym mieście, nie powinno się ludzi tak jednoznacznie określać - mówił Michał Bieda. - Dlatego ja mimo wszystko zachęcam do wykorzystania talentu artystycznego nie organizacyjnego dyrektora Łumińskiego - dodawał.

Proces likwidacji ŚTT ostatecznie rozpocznie się 1 września a zakończy 31 grudnia 2013.
Radni zainteresowani byli też spłatą długów. I tu radny Piotr Bula poprosił o odpowiedź, czy za dług w ostatecznym rozliczeniu zapłacą bytomianie, na co otrzymał odpowiedź twierdzącą.
Aneta Latacz odpowiedziała również na pytanie Haliny Biedy dotyczące spłaty ponad milionowego zadłużenia, wyjaśniając, że gmina zwróci się do ministra Bogdana Zdrojewskiego o rozłożenia spłaty na raty.

Więcej w piątkowym wydaniu DZ