Znacie radnych z Waszych okręgów? Śledzicie ich interpelacje, zapytania? W czymś pomogli? Powiedzmy sobie szczerze, bywa z tym różnie. Często radni budzą się ze snu tuż przed nowymi wyborami. Ale są i tacy, którzy dbają o swój wizerunek. I każde z działań potrafią wyeksponować.
Menele bez ławki
Prawdziwego PR mógłby uczyć na przykład radny Mariusz Kurzątkowski. Radny prowadzi blog, na którym umieszcza też informacje o swoich działaniach w radzie. A załatwić potrafi wiele. Ostatnio - likwidację ławki, na której przesiadują menele, pijąc i hałasując do późnych godzin wieczornych.
"Ławka jest częściowo zniszczona, ale im to nie przeszkadza. Puste butelki regularnie wyrzucane są w krzaki lub na pobliski parking. Mieszkańcy Szombierek prosili mnie o interwencję w tej sprawie, dlatego zwróciłem się do prezydenta o zlikwidowanie ławki" - napisał na swoim blogu radny Mariusz Kurzątkowski.
Nie tylko błahostki
Aby być sprawiedliwym - radny Mariusz Kurzątkowski, co też odnotował na swoim blogu, zajął się też poważniejszymi tematami: likwidacją boiska w Łagiewnikach, placem zabaw przy Orzegowskiej, remontem chodnika na Wyzwolenia czy możliwością wykupu mieszkań na ul. Zielnej.
Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni?
I chociaż złośliwi śmieją się z ławki, powinni mieć na względzie, że pamięć jest krótka a Internet... trwały. I być może, przy następnych wyborach każda załatwiona sprawa, nawet najdrobniejsza, zadziała na korzyść. A może być tak, że tym, co się śmieją - tu cytat z blogu radnego Kurzątkowskiego, "Żal d...ściska". U nas wykropkowane, a na blogu - w całości. Podoba Wam się?
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?