Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Postawią stojaki rowerowe, ale czy będzie miał kto z nich skorzystać?

Katarzyna Nylec
Dobiegł końca konkurs fundacji All For Planet. Do 1 maja mieliśmy szanse jako jedno z pięciu polskich miast głosować na miejsca, gdzie stanąć mają specjalne stojaki na rowery. Podobne pojawią się m.in. w Sopocie czy Krakowie. Po naszym artykule "Stojaki na dobry początek?" Czytelnicy poczuli się oburzeni.

- Odebrałam to jak jakąś kpinę z nas bytomian. Czy mając jedną trasę rowerową biegnącą z Bytomia do Łagiewnik możemy mówić o trasach rowerowych w Bytomiu? - zastanawia się pani Anna. - Ulica Karola Miarki to jedna z najgorszych ulic i tam na pewno nie jeździłabym na rowerze. Po co stawiać coś nowego jak i tak zostanie zniszczone? - stawia kolejne pytanie nasza Czytelniczka.

Bytomianie nie do końca rozumieją sens projektu, bo miasto zupełnie nie jest przystosowane do potrzeb rowerzystów.
Jechaliście kiedyś rowerem ul. Karola Miarki? Wśród kopcących autobusów, setek samochodów, drogą, która ma kilka pasów ruchu w jedną stronę?

Ten odcinek stał się naszym faworytem w plebiscycie na najgorszą trasę dla cyklistów w mieście. Zapytaliśmy Was na stronie www.bytom.naszemiasto.pl czy przyjemność sprawia rowerzystom jazda po koleinach, wśród ciężarówek i ograniczeń w ruchu związanych z budową autrostrady A1. To na Strzelców Bytomskich w zeszłym roku, jadąc na oznakowanej ścieżce, pod rowerzystą zapadła się pokrywa studzienki kanalizacyjnej.

Z ostrą krytyką mieszkańców zgadza się Roman Badura pełnomocnik prezydenta do spraw dróg rowerowych. Sam pokonując drogę do swojego sklepu mieszczącego się przy ul. Witczaka przejeżdża na skróty śródmieście i łamie przy okazji kilkanaście przepisów ruchu drogowego.

Teraz zapalony cyklista zamierza przeforsować plan zlikwidowania zakazu ruchu dla rowerzystów na ulicach prywatnych, na drogach, a gdzie obowiązuje zakaz ruchu znieść ten dotyczący właśnie rowerzystów i wprowadzić kontrapas na drogach jednokierunkowych, by bezpiecznie i swobodnie mogli nim poruszać się cykliści. ≠ Takie rozwiązanie mogłoby zafunkcjonować chociażby na ulicy Krakowskiej prowadzącej od Rynku - opisuje swoją koncepcję Roman Badura.

Żale wylewają na naszym forum internetowym także cykliści z Miechowic. Ale i oni nie mają odwagi, by wsiąść na rower i przemierzyć główne trakty miasta. - Bardzo bym chciał dojeżdżać do pracy rowerem. Wykonać coś takiego to ekstremalne przeżycie! - uważa Czytelnik o nicku Toni. - Ruch na tej drodze ogromny, koleiny, dziury w jezdni, a ostatnio brak chodnika od ulicy Warszawskiej do Karbia - wylicza internauta.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto