Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Płomienie na Rozbarku. Spaliły się kable?

MANO
Około godziny 17 jeden z mieszkańców poinformował strażaków, że w okolicach ulicy Kochanowskiego i Siemianowickiej widział płomień tuż nad ziemią. Było podejrzenie wybuchu gazu. Na miejscu zjawiła się straż pożarna i pogotowie energetyczne.

- Zbadaliśmy teren dokładnie za pomocą czujników i kamery termowizyjnej - mówi Adam Wilk, zastępca komendanta Straży Pożarnej w Bytomiu.
Pomiary wykazały jednak jedynie znikomą ilość tlenku węgla i metanu. Teren został zabezpieczony, ale ewakuacja nie była konieczna. Najbliższe budynki znajdują się w odległości około trzydziestu metrów. - Z naszych pierwszych przypuszczeń wynika, że pojawienie sie płomienia mogło mieć związek z dzisiejszą awarią sieci energetycznej w mieście - mówi Adam Wilk. W tym miejscu, ani w sąsiedztwie, nie przebiegają rury gazowe, są natomiast kable energetyczne.
-Sprawdzimy teren jeszcze około godziny 21, a jutro zostanie on rozkopany, być może doszło do spalenia kabli - mówią strażacy.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto