Noclegownia w Bytomiu 2013 otwarta od godziny 17 do 9 rano

Noclegownia w Bytomiu 2013
Pan Waldemar pierwszy raz do bytomskiej Noclegowni przy ul. Kosynierów 26 zawitał ...10 lat temu. Wcześniej pracował na kolei, miał służbowe mieszkanie. Kiedy stracił pracę, musiał się wyprowadzić. Dziś ma 53 lata. Przyznaje, że na tak długi czas bezdomności złożyło się też jego uzależnienie od alkoholu. Dziś nie pije, jest na liście osób oczekujących na mieszkanie socjalne. I tylko z pracą trudno. Ze względu na wiek i stan zdrowia.

- Od 1 listopada mamy pełną noclegownię - mówi Adam Tomaszewski, kierownik noclegowni.
Miejsc jest w zasadzie 70, ale przebywa tu obecnie około 100 osób. Mężczyzn (większość) i kobiet. Najmłodsi to nawet 18-latkowie. Natomiast najstarszy noclegowicz, który odwiedził to miejsce, miał 86 lat.
Warunki przyjęcia? Ostatni adres zameldowania w Bytomiu, skierowanie od pracownika socjalnego. I bezwzględny zakaz spożywania alkoholu. Oczywiście zdarzyły się sytuacje przenocowana kogoś, kto zawędrował tu z drugiego końca Polski. Ale to sytuacje awaryjne.
- Noclegownia w okresie jesienno-zimowym jest otwarta od godziny 17 do 9 rano. W tym czasie można tu przebywać. Są jednak wyjątki, kiedy jest wolny dzień, osoba jest chora lub na dworze są bardzo niskie temperatury. I wtedy mogą zostać - mówi kierownik.
Noclegowicze dostają jeden ciepły posiłek, odzież. Mogą skorzystać z pralek. Sami sprzątają. Jest tu świetlica z telewizorem, działają grupy wsparcia, terapii wychodzenia z nałogu.
- Chcemy , aby osoby, które tu przebywają mogły poczuć się bezpiecznie w trudnej, życiowej sytuacji. Ale jednocześnie nie na tyle wygodnie, żeby im przestało zależeć na zmianach w swoim życiu. To nie jest też tak, że ktoś, kto tu trafi, jest skazany na bezdomność. Z niektórymi osobami zawieramy tzw. kontrakty wychodzenia z bezdomności, dzięki którym mogą się usamodzielnić. Warunki to rejestracja w PUP-ie, aktywne poszukiwanie pracy, przestrzeganie regulaminu w noclegowni. Jeśli ktoś spełni te warunki ma szansę na mieszkanie socjalne - wyjaśnia kierownik.
Od ubiegłego roku trwa remont pustego skrzydła noclegowni. Otwarte będzie w marcu 2014 roku. Dzięki niemu, być może noclegownia stanie się ośrodkiem całodobowym.

Informacje o możliwościach noclegu uzyskamy pod całodobowym numerem 800 100 022. A jeśli chcesz pomóc bezdomnym w Bytomiu skontaktuj się z najbliższym komisariatem lub strażą miejską.
Telefon do noclegowni na ul.Kosynierów 26 w Bytomiu tel. (032) 387-63-89, 387-63-90
Dojazd: tramwaj linia nr 5, 18, 30, autobus: 183, 280

Od autorki: Coraz częściej otrzymujemy sygnały od osób, które narzekają, że bezdomni śpią u nich na klatkach schodowych. Zdarza się to nawet tam, gdzie są domofony. Bezdomni potrafią dzwonić uparcie, aż w końcu ktoś im otworzy. Jak mówią nam Czytelnicy, telefony do SM nie zawsze pomagają.
Jak sprawa wygląda z punktu widzenia strażników, napiszemy wkrótce
Sytuacje są o tyle trudne, że tak naprawdę nikogo do schronienia się w noclegowni zmusić nie można.
Oczywiście problemem jest też dla niektórych zakaz picia alkoholu. Ale nie zawsze. Czasem jest to kwestia braku umiejętności odnalezienia się w większej grupie. Czekamy na Wasze opinie w tej sprawie - piszcie tu lub na [email protected] Jak Bytom radzi sobie z problemem bezdomnych?