Wczoraj bytomscy policjanci zatrzymali trzech nietrzeźwych kierowców, poruszających się po miejskich drogach. Za jazdę pod wpływem alkoholu odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara do dwóch lat więzienia.
Pierwszy w ręce stróżów prawa wpadł kierowca poruszający się wczesnym rankiem ulicą Piecucha. Badanie alkomatem wykazało obecność 0,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kilka godzin później uwagę policjantów zwrócił 55-letni rowerzysta, poruszający się zygzakiem ulicą Łokietka. Miał on prawie 2 promile alkoholu. Trzeci wpadł 44-latek kierujący motorowerem, mający 1,6 promila alkoholu w organizmie.
O wysokości kary dla nietrzeźwych kierowców zadecyduje sąd. Grożą im 2 lata pozbawienia wolności.
Będzie mniej wypadków na drogach?