Krzysztof Gajowiak, radny z Bytomia odpowiada na pytania internautów

Jest pan przewodniczącym komisji komunalnej. Czy zrezygnuje pan z tego stanowiska, razem
z wiceprzewodniczącym, ze względu na zamieszanie wokół ustawy śmieciowej w Bytomiu?

Krzysztof Gajowiak: Przewodniczący i wiceprzewodniczący komisji komunalnej nie biorą udziału w przetargach organizowanych przez urząd.

Czym były podyktowane bardzo niskie wymagania w przetargu dotyczącym emisji spalin w śmieciarkach?

Krzysztof Gajowiak: Wymagania w przetargu odnoszą się do dysponowania pojazdami typu śmieciarka m.in.
w zakresie emisji spalin normy Euro5, która obowiązuje od 2009 i jest to najwyższa w tej chwili obowiązująca norma

Czy ciągłe tąpnięcia nie mają zgubnego wpływu na ściąganie inwestorów do naszego miasta?

Krzysztof Gajowiak: Tąpnięcia w Bytomiu nie są nowością i występują od chwili powstania pierwszej kopalni. Przyciąganie inwestorów to sprawa złożona i nie da się tego naprawić w bardzo krótkim czasie.

Dlaczego w swojej karierze startował pan już z trzech różnych list, SLD, BPM, BIS?

Krzysztof Gajowiak: Moje wybory podyktowane są dobrem elektoratu i możliwością realizacji programu. Widocznie spełniam oczekiwania swoich wyborców, skoro nie przeszkadza im, z jakiej listy startuje. Wiedzą, że zawsze mogą na mnie liczyć.

Co pan sądzi o słownictwie radnego Kurzątkowskiego na ostatniej sesji? Czy BIS wyciągnie jakieś konsekwencje?

Krzysztof Gajowiak: Każde wybory weryfikują nas. Pan Mariusz zajmuje miejsce radnego trzecią kadencję. Jest osobą dorosłą i sam odpowiada za siebie.

Czy można się spodziewać zmiany na lepsze na boisku przy ul. Worpie?

Krzysztof Gajowiak: Na boisku GKS Bobrek-Karb mają powstać dwie sekcje piłkarskie (dziecięca i młodzieżowa).

Czy wpłynie pan jako nasz radny na remont naszej nawierzchni na Osiedlu Pod Brzozami, gdyż feralna inwestycja pozostawia wiele do życzenia

Krzysztof Gajowiak: Dzielnica Bobrek została dołączona dopiero po zmianie okręgów wyborczych, nie znam tego zagadnienia. Proszę o kontakt w tej sprawie celem rozwiązania problemu.

Czy nadal jest pan związany z KWK Bobrek - Centrum?

Krzysztof Gajowiak: Nadal pracuję w KWK Bobrek-Centrum i jestem z tej pracy zadowolony

Dobrze pan się czuje w BiS?

Krzysztof Gajowiak: Tak, dobrze. Realizuję swój program wyborczy, dzięki współpracy z prezydentem i jego współpracownikami, którzy mają czas wysłuchać, doradzić i pomóc.

Pana sukcesy, działania w tej kadencji?

Zaufanie, jakim darzą mnie moi wyborcy, współpraca z klubami emerytów w mojej dzielnicy, związkami zawodowymi oraz z dyrekcją kopalni. Spotkania dwa razy w miesiącu z mieszkańcami.
Zapraszam wszystkich na swoje dyżury w pierwszy i ostatni wtorek każdego miesiąca do MDK nr 2 przy ul. Popiełuszki od godz.17